PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31277}

Wszystko o Ewie

All About Eve
8,0 12 803
oceny
8,0 10 1 12803
8,1 15
ocen krytyków
Wszystko o Ewie
powrót do forum filmu Wszystko o Ewie

Który w waszej ocenie w większej mierze zasługiwał na Oscara w kategorii najlepszy film?

ocenił(a) film na 9
kaleenee

Bulwar.

Niewiele, ale jednak. Eve chwilami za bardzo przypomina teatralną adaptację, choć wciąż jest świetnym filmem i może w innym roku powinno wygrać.

Przy okazji. Nie widziałem 'Urodzeni wczoraj' i rozumiem, że akademia wybrała Judy Holiday nie chcąc dokonywać trudnego wyboru między Davis, a Swanson. Ale to nie zmienia faktu, że przy tych dwóch genialnych kreacjach Oscar dla Judy brzmi jak żart.

ocenił(a) film na 10
michal.2907

Co do głównej aktorki. Również nie wiem, która z tych ról jest lepsza. Ja bardziej skłaniam się w kierunku Glorii Swanson. Kreacja Normy Desmond wydaje mi się mimo wszystko bardziej wielowymiarowa.

Za Swanson przemawiał jeszcze jeden istotny argument. W chwili przyznawania Oscarów Bette Davies była w dalszym ciągu czynną aktorką. Gloria została była de facto ściągniętą na potrzeby jednego filmu gwiazdą kina niemego. Wcale nie było pewności, że będzie jeszcze okazja ją czymkolwiek nagrodzić. Davies przed 1951 rokiem miała już na koncie 2 oscary plus 6 nominacji za inne filmy. Nie była zatem krzywdzona przez Akademię. Swanson miała jedynie 2 wcześniejsze nominację i to mógł być ostatni dzwonek by dać jej oscara w kategorii najlepszej aktorki pierwszoplanowej. Swoją drogą mogli jej przyznać honorową statuetkę za całokształt w latach siedemdziesiątych.

Jeżeli chodzi o film to Bulwar oceniam wyżej. Zwłaszcza scenariusz wydaje się dużo ciekawszy od "Wszystko o Ewie". Ten drugi momentami niezmiernie się przeciąga. Obydwa filmy w sposób głęboki poruszają istotne problemy. Podoba mi się jednak cechujący Bulwar dystans, co wcale nie przeszkadza w wychwyceniu w tym filmie uniwersalnych prawd.

ocenił(a) film na 10
kaleenee

Nie umiem wybrać.
Oba genialne.
Uwielbiam "Wszystko o EWIE", za pojedynek BETTE z ANNE BAXTER - ta ten jeden raz mówi światu, że jest najlepszą aktorką na świecie, lepszą nawet od BETTE DAVIS. A zaczynała skromnie m.in. jako czarująca Lucy we "WSPANIAŁOŚCI AMBERSONÓW". Kto by pomyślał, że wyrośnie na taką aktorską lwicę. Fenomenalna aktorka.

Scena, gdy siedzi na schodach i opowiada co to znaczy dla niej aktorstwo, co to znaczy sława: o tym, że brawa są jak skrzydła, płaszcz, w którym można się ogrzać, wywołuje wręcz dreszcze. Podobnie, gdy przed lustrem kłania się samej sobie w sukni Bette Davis. To jej film. Wręcz go zdominowała. I dobrze. W końcu to "Wszystko o Ewie", a to ona gra Ewę.

No i ten piorunujący epizod MM - rewelacja!
https://www.youtube.com/watch?v=SKhyLCjIpvw

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones