PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1290}

Wybór Zofii

Sophie's Choice
7,6 25 356
ocen
7,6 10 1 25356
7,2 14
ocen krytyków
Wybór Zofii
powrót do forum filmu Wybór Zofii

Gdyby nie ten ohydny wątek z fikcyjnym profesorem UJ, to film byłby nawet znośny (zwłaszcza, że aktorstwo dobre). Ciekawe skąd w autorze powieści taka nienawiść do Polaków. Ten jad był bardzo misternie skonstruowany... Dziwie się, że reżyser świetnego filmu "Wszyscy ludzie prezydenta" powtórzył tę podłość w filmie. No Amerykanie, może jeszcze warto było przemycić w filmie sformułowanie "polskie obozy koncentracyjne"?

ocenił(a) film na 2
kyle_reese

holocaust industry - nazisci zamiast niemcy itp. od lat 60ych

kyle_reese

Dodam jeszcze, że reżyser Pakula chciał do tego filmu zatrudnić polskiego aktora (chyba chodziło o B. Lindę) ale Adam Wajda odradził mu grania w tej produkcji ze względu na antypolską wymowę filmu.

ocenił(a) film na 10
kyle_reese

Niewielka rólkę zagrał inny polski aktor Eugeniusz Priwieziencew.

ocenił(a) film na 7
kyle_reese

Adam Wajda?? Któż to taki na Boga??

justykob

Kryty zawsze czujny! Dziękuje! Oczywiście chodziło o naszego drogiego Andrzeja, nie wiem dlaczego mi się przekręciło :)

kyle_reese

Krytyk*

ocenił(a) film na 7
kyle_reese

UJ, nie UJ... radzę poczytać np. o gettach ławkowych. Zachowało się wiele dokumentów i świadectw mówiących, którzy profesorowie popierali wprowadzenie gett ławkowych, a którzy byli przeciw. Wychowani na rodzimych wyidealizowanych bohatersko-martyrologicznych filmach mogą doznać szoku. Jest tego tyle, że z ciekawostek wrzucę tylko jedno nazwisko - Romana Longchampsa de Bérier, pradziadka Franciszka Longchamps de Bérier (tego księdza, co kilka lat temu w mediach usiłował dowodzić m.in. o rzekomych bruzdach czołowych u dzieci poczętych metodą in vitro). Pradziadek też się lubował w sci-fi oraz teoriach spiskowych i w 1938 r., pełniąc funkcję prorektora Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, wydał zarządzenie ustanawiające tzw. getta ławkowe.

roztoka

Sorry, ale jak nie odróżniasz gett ławkowych od eksterminacji to nie mamy o czym rozmawiać, bo chyba Ci się wszystko w jedno zlewa. Współczuje.

ocenił(a) film na 7
kyle_reese

Bo getta ławkowe były wyrazem miłosierdzia i miłości... Radzę się podciągnąć z historii narodu "Mesjasza Europy". Tylko tej prawdziwej, zamiecionej przez naszych dziadków pod dywan. Wystarczy poprzeglądać archiwalną prasę polską - nawet z domu nie trzeba się ruszać, bo sporo jest dostępna on-line. Może dzięki temu mniej frustracji będziesz przejawiać, gdy dziesiąty z kolei kraj będzie Ci mówił żeś "pijany".

ocenił(a) film na 6
roztoka

nie znasz prawdziwej. dowiedz sie jak powstaly getta (nie lawkowe) i czy rzeczywiscie nikt tam nie chcial isc lub nawet sam za tym nie optowal.

a polak polakow wielkiem jak mowia. bardziej niz komukolwiek na swiecie to polacy sobie nawzajem nogi podkladaja

roztoka

Widzisz różnicę między gettem ławkowym a nawoływaniem do eksterminacji czy nie bardzo? No właśnie.

ocenił(a) film na 6
roztoka

Co innego getta lawkowe, co innego gloszenie tez o koniecznosci eksterminacji Zydow. Mysle, ze tak fanatyczni mogli byc tylko panowie z ONR, krory to zostal zreszta zdelegalizowany. Polscy antysemici, skupieni glownie wokol endecji, postulowali oddzielenie Polakow od Zydow, ale nie posuwali sie tak daleko. Reasumujac - jedna wielka przesada z watkiem tego profesora.

roztoka

Polski antysemityzm oczywiście istniał i istnieje. Ale jedna sprawa CZY był, a druga sprawa JAKI był. I tu rzeczywiście bolesne są rozpowszechnione pewne kłamstwa:
1. Że był jakiś WYJĄTKOWY, tzn. nie był jednym z nader licznych antysemityzmów ówczesnego świata: francuskiego, włoskiego, amerykańskiego, itp.
2. Że był POWSZECHNY. Nie, nie był. Polski antysemityzm, co do zasady był głównie odruchem ciemnoty i biedoty. Wszelkie znane mi badania i raporty, również zagraniczne, zwracały na to uwagę: im wyżej Polak znajdował się na drabinie społecznej tym bardziej cywilizowane były jego zachowania w stosunku do Żydów. Wyjątki były: ale właśnie wyjątki. Dlatego ten wymyślony profesor-zbrodniarz razi.

Cargha

Co do ciemnoty to na podstawie relacji ś.p. babci, bardzo prostolinijnej kobiety, twierdzę że w przededniu wojny Polak na głębokiej prowincji, do którego jeszcze nie dotarły współczesne trendy jak "problem żydów" żył z żydami w pełnej zgodzie bez żalu przyjmująć swoją i okolicznych żydów role społeczne

Ariel_Dziedzic

No to chwała Twojej babci. Ale ja też pamiętam swoje liczne rozmowy z nieżyjącą już, bardzo wiekową kobietą, która pamiętała obie wojny światowe. I pytana wielokrotnie o Żydów całkiem wyraźnie dawała przykłady bardzo chamskiego zachowania Polaków w stosunku do żydowskiej diaspory: ciągnięcie starych Żydów za brodę po ulicy, bicie ich, wrzucanie im przez okno kamieni do synagog i łopat popiołu w czasie modlitw. I nieodmiennie powtarzała, że robił to "element", "prostactwo".

Nawiasem mówiąc wspominała też, że gdy w naszym mieście żandarmi niemieccy we wrześniu weszli do żydowskiego sklepu i zaczęli go demolować, to się okoliczne buractwo zleciało, głośno śmiało, biło brawo i kradło na potęgę porozrzucany towar. Uprzedzając typowe odpowiedzi od razu dodam: ta sama babcia mówiła, że Żydzi mieli PORZĄDNIEJSZY i TAŃSZY towar niż Polacy w sklepach i wszyscy, choć głośno gadali na Żydów, to własnie tam chodzili kupować.

Nie mówię, że tak było wszędzie. Ale z tej i innych znanych mi relacji naocznych świadków, z którymi sam rozmawiałem, wyłania się taki własnie obraz: antysemityzmu rozpowszechnionego wśród polskich prymitywów.
Ale raczej nie elit - i tego dotyczył mój wpis.

roztoka

Skończ lepiej z judaistycznym pieprzeniem antypolskim

ocenił(a) film na 8
kyle_reese

Tak się zastanawiam, czy jesteśmy jedynym krajem, który jest taki przeczulony na opinię na swoim punkcie, że każdy objaw krytyki traktuje jako jadowity atak i sąd na CAŁYM narodzie. Toż to paranoja zupełna. To są historie pojedynczych osób i jako takie powinny być traktowane, a nie jako obraz każdego Polaka i Polki z tego okresu.

Jaturul

"To są historie pojedynczych osób" - tak przedstawiciele elity uniwersyteckiej, to nic nie znaczące osoby, nie mające wpływu na innych... przepraszam za ironię, ale oczywiście częściowo masz racje - zawsze mogłoby być gorzej, mogli np. w filmie pokazać, że przedstawiciele władz Polskich (reprezentanci narodu) w mediach masowo robili to, co ten fikcyjny profesor UJ'tu.... wówczas mowa o ataku na CAŁY naród byłaby bardziej uzasadniona.

ocenił(a) film na 8
kyle_reese

Spoko, wybaczam ;) A może ten profesor jest taką paskudną postacią po to, żeby pokazać, że antysemityzm w II RPto nie była taka rzadkość, co? Ja tam ekspertem nie jestem ale jak się wbije "prześladowania Żydów w II RP" w google'a to się można naczytać przerażających rzeczy. Bo jak państwo ma kilkadziesiąt milionów obywateli to nie da się mówić, że wszyscy byli tacy lub inni. Tysiące Polaków na liście Sprawiedliwych wśród Narodów Świata w żaden sposób się nie wykluczają z szmalcownikami czy antysemickimi endekami. I moim zdaniem świadectwem dojrzałości narodowej jest umiejętność czerpania dumy z bohaterów i krytykowania oraz uczenia się z błędów łajdaków. I z tym drugim to ewidentnie mamy problem.

I tak zupełnie btw, pozdro dla wszystkich którzy doszukują się jakiejś antypolskości w filmie, bo jest tu wymieniany wyłącznie w narracji antysemicki profesor i zapominają o dwójce Polaków ratujących dzieci i trzecim Polaku, który narażał życie pomagając z Auschwitz ruchowi oporu. Tak to kurde jest, jak się najpierw ma tezę i szuka się do niej faktów a nie na odwrót. Wtedy to można ten film anty-amerykański albo nawet antysemicki.

Jaturul

"A może ten profesor jest taką paskudną postacią po to, żeby pokazać, że antysemityzm w II RPto nie była taka rzadkość, co?" - to tak jakby mężczyznę, który spoliczkował kobietę przedstawiano jako zwyrodnialca, który ją gwałci i zabija aby pokazać, że te jego zachowanie to nie była taka rzadkość. Dorabiasz teorie do gigantycznego świństwa.

kyle_reese

Polska prasa lat 30-tych jest zawalona wątkami antysemickimi. To fakt.
Takiego profesora UJ istotnie nie było - ale czy ktoś twierdzi, że to musi być realna postać, skoro sam film jest fikcją fabularną?

zweistein

(Polska,1937)
http://bi.gazeta.pl/im/84/97/e1/z14784388V,Wystawa--Obcy-i-niemili--w-Zydowskim- Instytucie-Hi.jpg

zweistein

Tak to możesz każdą podłość i nikczemność uzasadniać.

kyle_reese

Tak, np. poprzez twierdzenie, że Żydzi to rodzaj podludzi, a wszelki kontakt z nimi to zagrożenie "zażydzenia" polskiej kultury, sztuki, gospodarki. Słonimski i Tuwim zawsze parchami. Ziemkiewicz twierdził wielokrotnie, ze polski antysemityzm nie miał podłoża rasistowskiego. A wystarczy trochę poczytać polska prasę z okresu II RP.

ocenił(a) film na 6
zweistein

Tak, to prawda. Antysemityzm oczywiscie istnial. Ale trudno mi uwierzyc, by profesor UJ postulowac eksterminacje Zydow. To skrajny, najgorszy rodzaj antysemityzmu, ktory mogl byc gloszony przez jakies oenerowca, ale nie wykladowce najlepszej polskiej uczelni.

q_ba87

Sorry, ale film nie jest odtworzeniem rzeczywistości w skali 1 do 1. Postać profesora jest fikcyjna, fikcyjny nie jest natomiast problem antysemityzmu.

ocenił(a) film na 6
zweistein

Problem antysemityzmu nie jest fikcyjny. Problem antysemityzmu, ktory zaklada eksterminacje, w ustach polskiego profesora, to jakas farsa.

q_ba87

To nie reportaż, to fikcja fabularna. Tak, przed wojną planów eksterminacji Żydów nie było. Ani w Polsce, ani w Niemczech. Pytanie tylko, czy na podstawie filmu fabularnego mamy uczyć się historii. Amadeusz Formana ile ma wspólnego z prawdziwym Mozartem?

ocenił(a) film na 6
zweistein

Ty i ja rozumiemy, ze to fikcja. Przecietny widz mysli inaczej, nabywa pewnych przekonan o danej epoce, danych wydarzen, na podstawie filmu fabularnego. To potwierdzony naukowo fakt. A tym bardziej, jezeli ogladasz kolejny i kolejny film, w ktorym Polacy sa przedstawiani jako antysemici.

q_ba87

Cóż, nie każdy czyta literaturę historyczną czy źródła z epoki. Gdyby tak było, właśnie do takich wniosków zapewne by doszedł, podobnych jak po obejrzeniu filmu. I fikcyjny profesor niczego by nie zmienił. Czytam właśnie o pogromie lwowskim 1918 r. To nie fikcja fabularna, tylko żywa historia wypełniona polskimi antysemitami. Filmu nikt o tym nie zrobił, gdyby tak było, taki jeden profesor okazałby się nieistotnym szczegółem.

ocenił(a) film na 6
Jaturul

Ktorzy to bohaterowie ratowali dzieci?

ocenił(a) film na 8
q_ba87

Ci którzy w trakcie wojny namawiali postać Meryl Streep do pomocy.

ocenił(a) film na 6
Jaturul

Chodzi o watek radia?

ocenił(a) film na 8
q_ba87

Wcześniejszy fragment, po śmierci męża i ojca, przed wywiezieniem do obozu, ciemna kuchnia, troje ludzi - Meryl i dwoje trochę mniej śmiesznie mówiących po polsku :D chcą, żeby pomogła dzieciom, bo jak one się Niemcom nie podobają (nie nadają się do programu Lebensborn) to ci je mordują; Sophie ze strachu nie chce pomóc.

Jaturul

Ale to była rzadkość, a poza tym jeśli była, to uzasadniona (V kolumna rozwijająca komunizm, poczytaj opis Z.Berlinga o żydach itp. Jest to jedna w wielu informacji i faktów na temat tego jak niszczyli Polskę i niszczą dalej Żydzi. Czy to nawołując do powstania listopadowego/styczniowego i do warszawskiego czy PRL, magdalenka, okrągły stół i PIS) ... Kto ma rządzić w Polsce i decydować o tym kraju i ludziach tu mieszkających? Polak czy Żyd? Sam sobie odpowiedz na to pytanie...

kyle_reese

*chamstwo

ocenił(a) film na 6
kyle_reese

Co za bzdury! W filmie nie ma śladu antypolskości, natomiast jest mnóstwo o tragiźmie i upodleniu ludzi przez Niemców.
Jak można nie rozumieć, że w każdym społeczeństwie będą zwolennicy rozmaitych poglądów?? Czemuż to nie można umieszczać takich postaci w filmie?
Nawet teraz, mimo smutnej historii mamy w Polsce - o zgrozo - mnóstwo faszystów, którzy przynoszą wszystkim poległym podczas II WW wstyd podczas każdego 11 listopada.

ocenił(a) film na 7
Filmozjad_pospolity

Jak można nie rozumieć, że w każdym społeczeństwie będą zwolennicy poglądów faszystowskich?

ocenił(a) film na 6
aikon_3

Ubolewanie nie jest przejawem niezrozumienia.

ocenił(a) film na 7
kyle_reese

Skąd pewność, że żaden, absolutnie żaden profesor UJ nie był zwolennikiem eksterminacji? Idee zawsze znajdą swoich zwolenników, niezależnie od ich pochodzenia czy wykształcenia. Żaden naród czy jego przedstawiciele nie są nieskazitelni. Nie uwierzę, że na miliony polskich obywateli, że na tysiące wykształconych Polaków nie znalazł się żaden poplecznik tej plugawej, szatańskiej ideologii zniszczenia. Taka wiara jest bardzo naiwna.

marniek

Na tej zasadzie, każde świństwo możesz wyjaśnić - "no bo przecież, wśród tysięcy osób pewnie znalazłaby się czarna owca, która potwierdzałaby tezy w filmie, przedstawione jako reprezentatywne dla danego środowiska".

ocenił(a) film na 7
kyle_reese

tak, masz rację, idąc tym tokiem myślenia tak można wyjaśnić lwią część świństw na tym świecie. Kto kiedykolwiek powiedział, że zjawiska i postawy prezentowane przez bohaterów filmów muszą być postawami reprezentatywnymi dla środowisk, z których się wywodzą?

marniek

" Kto kiedykolwiek powiedział, że zjawiska i postawy prezentowane przez bohaterów filmów muszą być postawami reprezentatywnymi dla środowisk" - tak explicite to jasne, że tego w filmie nie ma bo to nie publicystyka, ale właśnie taki jest podprogowy przekaz, tym bardziej że nigdzie w filmie nie ma mowy o tym iż to jakiś patologiczny wyjątek 1 na tysiąc (a tak naprawdę wymyślony, bo "przecież wśród setek ludzi pewnie tak myśląca osoba się znajdzie" - nie ma ani jednego rzeczywistego przypadku, z imienia i nazwiska, który by takie tezy wygłaszał), nie ma reakcji reszty środowiska akademickiego na tego typu wymysły - znów w domyśle "on mówi głośno, to co my myślimy skrycie". Szkoda, że nie widzisz w tym filmie tego antypolskiego jadu, którego źródłem jest czysta nienawiść do Polaków.

ocenił(a) film na 7
kyle_reese

Dlaczego widząc w omawianym filmie polską organizację czynnie walczącą z niemieckim okupantem, nie jesteś skłonny wysnuć wniosku, że przeciętny amerykański widz nie odbierze Polaków jako bohaterów, którzy ową walkę najczęściej przypłacali własnym życiem? Taki wątek przecież się pojawia, mimo tego dalej twierdzisz, że jedynym obrazem rzutującym na obraz naszej ojczyzny jest postawa ojca Zofii. Oglądając film, jako inteligentny człowiek, nie wysnujesz wniosku, że każdy Żyd jest chory psychicznie, albo że każdy Amerykanin z południa jest pisarzem z wielkimi aspiracjami, dlaczego więc uważasz, że widz za oceanem od czasu seansu kojarzy nasz kraj z antysemityzmem? Oczywiście, czytając ten wątek w komentarzach wiem, o co Ci chodzi. Sam często nie zgadzam się z obrazem Polski przedstawianym w światowej popkulturze, myślę, że jestem na tym punkcie bardzo przeczulony, lecz podczas seansu nie zapaliła mi się nad głową czerwona lampka ,,ANTYPOLONIZM"

marniek

1. "przeciętny amerykański widz nie odbierze Polaków jako bohaterów" - ale mój sprzeciw wobec łgarstwa szkalującego polskie środowisko akademickie nie oznacza, że chce aby przeciętny amerykański widz widział Polaków jako bohaterów - między jednym a drugim jest jak stąd do Honolulu. Imputujesz mi coś czego ja kompletnie nie napisałem.

2. "Oglądając film, jako inteligentny człowiek, nie wysnujesz wniosku, że każdy Żyd jest chory psychicznie"
Oczywiście, zawsze można się odwoływać do inteligencji widza i apelować o to aby nie mieszał chorych wymysłów psiarza (powielonych przez reżysera) a tym bardziej aby ich nie uogólniał... ale to skrajna naiwność. Wajda to rozumiał, dlatego przestrzegał polskich aktorów przed udziałem w tej produkcji.

3. "nie zapaliła mi się nad głową czerwona lampka ANTYPOLONIZM" - mamy różną wrażliwość, postrzeganie faktów i inaczej ważymy argumenty (mam wrażenie, że dla Ciebie ważna jest ich ilość a nie waga) dlatego raczej nie ma sensu ta dyskusja, ale miło że jesteś kulturalny. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
marniek

Bo dotychczas żadne badania historyczne na to nie wskazują. A wierz mi, literatura na temat antysemityzmu w Polsce stale się powiększa.

ocenił(a) film na 9
kyle_reese

Nie pisz historii na nowo. Historia Polski i Polaków to nie zbiór hagiografii. Getto ławkowe też nie istniało? Naprawdę warto spojrzeć obiektywnie uznać, że była też ciemna historia.

shrimp_102

Czy Ty odróżniasz różne skale antysemityzmu? Przed wojną istniał on w każdym kraju ale z różnym natężeniem. Czy trzeba Tobie tłumaczyć jak małemu dziecku, że czym innym jest getto ławkowe (to oczywiście wstyd! dla Polski) a czym innym budowanie obozów zagłady? Sorry ale na tym poziomie nie da się rozmawiać.

kyle_reese

100 % racji. Trzeba być ślepym i głupim by nie zauważyć podłych i obrzydliwych antypolskich insynuacji w tym filmie który zrównuje polski przedwojenny antysemityzm (o podłożu ekonomicznym) z niemieckim - rasistowskim o podłożu biologicznym który doprowadził do Zagłady. Zdaje się że wynika to z kompletnej ignorancji na temat europejskiej historii w Ameryce i być może chęci odwrócenia uwagi Żydów z Ameryki którzy nie kiwnęli palcem by pomóc swoim pobratymcom podczas II wojny i zwalają winę na wszystkich innych chociaż nie mają pojęcia co się wtedy, szczególnie w Polsce działo.

Kiedyś czytałem broszurę wydawaną przez NSZ podczas wojny w której autorzy wyrażali ulgę z powodu eksterminacji Żydów przez Niemców, bowiem rozwiązywało to 'problem żydowski w Polsce'. Wyrażali ulgę ponieważ przyznawali że nigdy by się do czegoś takiego nie posunęli, więc dobrze że ktoś to robi za nich. To jest OGROMNA różnica pomiędzy polskim a niemieckiem antysemityzmem. W przedwojennej Polsce najbardziej śmiałym pomysłem w kwestii żydowskiej było kupienie Madagaskaru i deportacja tam wszystkich. I już wtedy był to pomysł rodem z science fiction, czyli kompletna uługa. Getto ławkowe to oczywiście skandal ale przy skali i proporcjach Holocaustu... po prostu śmieszne.

ocenił(a) film na 7
kyle_reese

Czy tylko ja zauważyłam getto żydowskie w przedwojennym Krakowie?????

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones