Wydział 13 jest to film w specyficznym dla siebie klimacie. Ciekawa fabuła- ogólnie oglądało się
całkiem nieźle 6/10
Męczący film i dobijające zwroty akcji, a te wszystkie laski i podstarzałe pudernice
lecące na tego tłustego zgarbionego kulfona w wymiętej koszuli i starym płaszczu ze skóry węża strażackiego,
to już skrajnie zły gust i robienie z widza idioty!
Aczkolwiek z drugiej strony dużo realizmu chodnikowego i brudu rynsztoka dnia codziennego na francuskim krawężniku . . .