PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10011539}
5,6 3 314
ocen
5,6 10 1 3314
3,7 3
oceny krytyków
Wygrać marzenia
powrót do forum filmu Wygrać marzenia

Gatunkowo można by było go przypisać do wszystkiego. Od dramatu, przez obyczajówkę, komedię, film sportowy, sensacyjny, romans a nawet kryminał. Fabularnie też działo się bardzo dużo, aż za dużo, przez to właściwie żaden wątek nie został jakoś głębiej opowiedziany. Mam wrażenie, że trójka scenarzystów napisała trzy różne briefy i potem to skleili w jedną historię. Niestety, ale to nie mogło skończyć się dobrze.

Już sam główny bohater w ciągu filmu przeżywa: bycie na szczycie, wypadek (ogólnie to wygląda tak, jakby wyskoczył sam z siebie z helikoptera na jakichś 50 metrach wysokości), szpital, utratę majątku, zerwanie, wyjazd do Budapesztu, pracę jako narciarz-akrobata wodny, powrót do Polski, pracę w tartaku, ćwiczenie do zawodów, zasadzały się na niego 3 kobiety, pojawił się wątek - zmarłego brata, przy którego śmierci był obecny główny bohater i za śmierć którego obwiniał go ojciec, potem znowu nagle pojawia się wątek kryminalny i nagrywanie bohatera przez nie wiadomo kogo, został zdyskwalifikowany z zawodów, przywrócony do zawodów, wygrał zawody, pogodził się ze swoim nemezis kumplem z dzieciństwa, etc. A to nie wszystkie wątki, bo równolegle mamy historię Chinki, która kocha muzykę poważną i trenuje do konkursu Chopinowskiego...

Ten film nawet muzycznie jest takim zlepkiem wszystkiego - przez co, to co mogło być jego atutem, staje się kolejną wadą. Aktorsko najlepiej spisują się Baka i Fabijański - ale znowu ich postacie i związane z nimi wątki są tak potraktowane po macoszemu. Wydaje mi się, że montaż tego filmu wynika z tej za dużej ilości fabuły - tam już trzeba było ucinać sceny, robić szybkie przeskoki. Sceny na green screenie.... - bardzo green screenowe.

Założę, że jeśli ktoś będzie chciał usiąść i obejrzeć coś bardzo lekkiego (albo będzie oglądać i jednocześnie prasować, rysować, etc.) to może mu się to jakoś spodobać, ale nie jest to kino dobre. Nie jest nawet przyzwoite - choć ma kilka przyjemnych fragmentów (np. wątek z przyjacielem głównego bohatera, który pomaga mu powrócić do sportu).

Dla mnie ten film to takie 3/10, może 3.5/10.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones