Dzisiaj już nie.Zresztą,jeżeli pojawi sie jakiś w miarę przyzwoity scenariusz,to kto to zagra?W"Wyjściu Awaryjnym"mamy koncert aktorstwa.Połowa tego filmu,opiera się na obsadzie.Banalny temat,średni pomysł...ale jak zrealizowany i zagrany!
Dla dzisiejszego polskiego kina wyjściem awaryjnym mogliby być aktorzy.Tylko czy takie "wyjście" istnieje?