Film opowiada historię emigrantów z Finlandii mieszkających w Szwecji. To często środowiska pijackie i przemocy domowej, tak niestety są Finowie postrzegani przez wielu Skandynawów.
bo tacy bywają, mieszając w szwecji poznałem wielu finów i do kieliszka lepiej z nimi nie siadać ^^ .
Bzdura... Szwedzi mają najmniejszy współczynnik tzw. picia do upica w Europie, natomiast w Finlandii jest jeden z największych. Alkohol jest w Finlandii znacznie większym problemem niż np. w Polsce, natomiast w Szwecji ten problem jest o wiele łagoniejszy niż w Polsce. Finowie piją jak Rosjanie,
Finowie zamieszkiwali Ural setki lat przed tym, zanim ktokolwiek pomyślał, że powstanie coś takiego jak Rosja. Z Rosjanami nie mają niemal nic wspólnego. Są ludem ugrofińskim, najbliżej spokrewnionym z Węgrami i Estończykami. Przez długi czas nie mieli własnego państwa - pod panowaniem Szwecji i Rosji byli często uznawani za ludzi drugiej kategorii - może stąd ta trauma?
W każdym razie etnicznie nie mają z Rosjanami nic wspólnego, więc nie mogą ich winić za przekazanie jakichkolwiek genów pijaństwa ;)
to że Węgierski jest zaliczany do języków ugrofińskich nie znaczy że są w jakikolwiek sposób spokrewnieni otóż badania DNA wskazują na to iż Węgrzy to jedna z najczystszych nacji Słowiańskich zaraz po nas Polakach. Najwięcej pierwiastka Słowiańskiego mamy my ok 69% następnie Węgrzy.
Skąd masz takie informacje? Węgrzy należą przecież do ludów uralskich, a ich najbliższymi krewnymi są nie Polacy, ale syberyjscy Mansowie i Chantowie. Z tym, że Węgrzy dość wcześnie opuścili Ural (gdzieś w połowie II tysiąclecia p.n.e), dlatego nie można w ich wyglądzie dostrzec cech azjatyckich. Później oczywiście ich geny mieszały się z genami innych ludów, również Słowian, ale nazywanie ich "jedną z najczystszych nacji słowiańskich" jest dalekie od rzeczywistości.