PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=108799}

Wynalazek

Primer
6,5 14 143
oceny
6,5 10 1 14143
7,4 11
ocen krytyków
Wynalazek
powrót do forum filmu Wynalazek

Pomimo tego iż film jest rewelacyjny to jest niestety dość trudny w odbiorze - i nie chodzi tu bynajmniej tylko o złożoność pomysłu przemieszczania się w czasie ale także o bardzo niekompletny scenariusz.

Jako że poświęciłem trochę czasu na dokładną analizę akcji chciałbym w tym miejscu podzielić się swoimi spostrzeżeniami. Zachęcam do zadawania pytań (postaram się odpowiedzieć) i dzielenia się własnymi interpretacjami.

Podstawy działania "wynalazku":

Generalnie zasada działania jest dość prosta choć innowacyjna. W innych filmach traktujących o przemieszczaniu się w czasie nie występował element naszego DUBLERA ani PARADOKSÓW w nowo stworzonej ścieżce - tutaj postawiono na logikę i dlatego tak wielu osobom ciężko jest zrozumieć film. Do rzeczy jednak...

Przede wszystkim zachęcam do analizy tego wykresu: http://en.wikipedia.org/wiki/Image:Time_Travel_Method.jpg - w prosty i czytelny sposób pokazuje "jak to działa". Poniżej opis:

Wynalazek pozwala "cofać" się w czasie. Mamy 2 punkty A i B. Cofnąć w czasie możemy się o taki okres jaki spędzimy w maszynie. Wszystko działa wstecz więc przykładowo: wchodzimy do maszyny w punkcie B o godz. 15, wychodzimy z maszyny po 6 godz w punkcie A mając na zegarku godz. 9 - jednak tutaj pojawia się 1 problem. Aby wszystko zadziało maszyna w punkcie A musi być odpowiednio ZASILANA czyli nazwijmy to kolokwialnie musi być "włączona". 2 problem jaki się pojawia to nasz DUBLER czyli my sami - sobowtór który wykonuje to samo co wykonaliśmy my jako oryginalna postać w poprzedniej ścieżce - jeśli to załapiecie to ok 40% złożoności filmu za wami :). To w zasadzie wszystko - teraz co wykonują nasi sprytni bohaterowie filmowi aby tę zasadę zachować:

1. Włączają maszynę o 8.45 i nastawiają programator w taki sposób by maszyna była zasilana do ok. godz. 9.00.
2. Ok. godz. 8.50 zostawiają PIERWSZY samochód niedaleko hali.
3. O ok. godz. 9.10 wsiadają do DRUGIEGO samochodu i jadą do hotelu.
4. Ok. 15.00 sprawdzają końcowe notowania na giełdzie - konkretnie co danego dnia miało największe obroty.
4. O 15.00 wracają do hali i wchodzą do maszyny cofając się w czasie do punktu A czyli ok godz. 9.00.
5. O godz. 9.10 wsiadają do PIERWSZEGO samochodu jadą ponownie do hotelu po czym prawdopodobnie telefonicznie kupują akcje :).

Proste. Zwróćcie uwagę szczególnie na pozostawienie sobie PIERWSZEGO samochodu niedaleko hali tak aby w "przeszłości" czyli kolejnej ścieżce mieć czym wrócić do hotelu :). Dlaczego bohaterowie po wykonaniu "skoku" muszą siedzieć bezczynnie do godz. 15 w hotelu ? Po pierwsze aby zminimalizować (bo wykluczyć się tego nigdy nie da) ryzyko powstania PARADOKSÓW a jak przekonacie się dalej czytając te rozwiązanie nawet najdrobniejszy szczegół może doprowadzić do katastrofy. Po drugie po to aby dać czas naszemu DUBLEROWI na wykonanie tego samego co myśmy wykonali - czyli na całą sekwencję aż do momentu wysłania go w czasie. Potem (czyli po godz. 15) my jako oryginalna postać zamieniamy miejsce DUBLERA (którego już nie ma bo stworzył własną ścieżkę) i możemy wyjść z ukrycia. Jeśli zachować taką zasadę możemy praktycznie bezkarnie igrać z czasem zarabiając kolejne $ na giełdzie. Problem pojawia się dopiero wtedy gdy spowodujemy pojawienie się PARADOKSU - o co nie trudno w takiej sytuacji bo człowiek jest tylko człowiekiem...

Prolog:

Dla wielu osób wyda się to trochę nieprawdopodobne ale to co widzimy w filmie od momentu pierwszego spotkania bohaterów w parku gdzie Abe mówi Aaronowi czego dowiedział się o "wynalazku" to już (o zgrozo) 4 ŚCIEŻKA choć wydaje się że to początek...Co więc zaszło wcześniej ? Krótko:

21.09 (ścieżka nr. 1) - Abe odkrywa do czego służy "wynalazek". Konstruuje box awaryjny.

22.09 (ścieżka nr. 1) - Abe konstruuje sobie box A(0) - wykonuje opisaną wcześniej sekwencję z pominięciem PIERWSZEGO samochodu (bo jak na razie drugi bohater jest niewtajemniczony, Abe użyje więc taksówki) tak więc o godz. 15 Abe cofa się w czasie do godz. 9.00 - zostaje stworzona ścieżka nr. 2.

22.09 (ścieżka nr. 2) - o godz. 10 Abe spotyka się z Aaronem w parku (to jednak jeszcze nie jest ta scena z filmu !!!), tłumaczy mu do czego służy "wynalazek", nocą Aaron buduje dla siebie box B(0) sprzężony z A(0) - tak aby razem z Abem móc przenosić się do tej samej ścieżki.

23.09 (ścieżka nr. 2) - bohaterowie o godz. 15 przenoszą się w czasie do godz. 9.00 - sekwencja przedstawiona wcześniej zostaje zachowana, zostaje stworzona ścieżka nr. 3.

23.09 (ścieżka nr. 3) - nic szczególnego się nie dzieje, bohaterowie działają konsekwentnie według sekwencji skupując akcje.

24.09 (ścieżka nr. 3) - pierwszy kluczowy zwrot akcji, Aaron odkrywa że Abe wynajął w hali dwa pomieszczenia, gdzie w drugim zainstalował jeszcze jeden box awaryjny ustawiony ekstremalnie na przeniesienie do 21.09 na godz. 9.

24.09 (ścieżka nr. 3) - ok. godz. 15-16 Aaron postanawia użyć boxu awaryjnego. Nie wiadomo jednoznacznie dlaczego postanawia to zrobić ponieważ dotychczas bohaterowie zachowywali sekwencyjną ostrożność i nie wystąpił żaden poważny paradoks. Jedną z argumentacji jaka przychodzi mi do głowy jest to że Aaron poczuł się oszukany lub zazdrosny o to że Abe nie dość że pierwszy wpadł na zasadę działania "wynalazku" to jeszcze nie powiadomił go o istnieniu boxu awaryjnego - Aaron chce zmienić bieg historii zaczynając od początku. Druga z argumentacji jaką gdzieś wyczytałem to rzekoma impreza u kolegi która odbyła się nocy poprzedniego dnia i na której jego żona została zastrzelona, Aaron chce temu zapobiec - ja jednak uważam że w ścieżce nr. 3 Aarona i jego żony nie było jeszcze tej imprezie ponieważ Aaron najzwyczajniej w świecie odmówił przyjścia (dopiero w następnych ścieżkach postanowił świadomie stworzyć paradoks zmieniając swoją decyzję). Moim zdaniem decyzja była podyktowana zawiścią i chorobliwą ambicją sprytniejszego z bohaterów - czyli argument nr. 1. Nie mniej jednak box zostaje użyty komplikując w znacznym stopniu sytuację. Ważne: Aaron rozbiera pozostałe boxy A(0) i B(0) i zabiera je ze sobą!

21.09 (ścieżka nr. 4) - Aaron pojawia się o godz. 9 i zamienia box awaryjny na box B który przeniósł wraz ze sobą (nazwijmy go umownie box B(1)) - ustawia go na godz. 12 dnia 21.09, z kolei box awaryjny i box A który przyniósł ze sobą wstawia do innego pomieszczenia (nazwijmy go umownie boxem A(1)) - ustawia go na godz. 11 dnia 21.09. Dlaczego to robi ? Hehe - ponieważ nie ufa Abe-owi; jak wiemy boxy A i B są sprzężone ze sobą (czyli wyślą do tej samej ścieżki), jeśli więc Abe będzie coś knuł w przyszłości i postanowi skorzystać z boxu awaryjnego to nieświadomie teraz skorzysta z boxu B, Aaron będzie mógł w prosty sposób go powstrzymać korzystając z bliźniaczego boxu A.

Dalej toczy się ponownie to co opisałem przed ścieżką 4 czyli np. Abe ponownie spotka się w parku z Aaronem - ale o tym po kolei...

Akcja filmu:

22.09 (ścieżka nr. 4) - Ok. godz 5.00 nasz oryginalny Aaron przyjeżdża do swojego domu i potajemnie zatruwa płatki które zje na śniadanie jego DUBLER w tej ścieżce. Skąd wie że akurat płatki ? Bo pamięta że jadł tego dnia na śniadanie właśnie płatki hehe. Nie wiadomo czy go zabija czy tylko obezwładnia - faktem jest że dubler zostaje wyeliminowany z dalszego przebiegu akcji. Dlaczego to robi - nie może poczekać aż dubler sam się przeniesie w czasie bo przecież będzie musiał to zrobić ? Z prostej przyczyny - oryginalny Aaron chce się jeszcze bardziej zabezpieczyć nagrywając wszystkie dialogi. Tak więc oryginalny Aaron zastępuje miejsce swojego dublera i powoduje cały łańcuch kolejnych paradoksów - od "zabicia samego siebie" po kolejne wydarzenia, dyskusje których idealnie odtworzyć nie jest w stanie bo nie pamięta dokładnie co mówił, robił - stąd teraz decyduje się nagrywać wszystkie dialogi.

22.09 (ścieżka nr. 4) - O godz. 9.00 do akcji wkracza Abe - to ten który w ścieżce nr. 1 po raz pierwszy przeniósł się w czasie. Następuje ponowna scena w parku - to jest właśnie ta scena w filmie. Aaron doskonale sobie radzi z jej odtworzeniem (nagrywa ją teraz) i wszystko sie toczy tak jak widzimy to w filmie. Nocą Aaron dobudowuje sobie box B(0) - czyli lecimy tak jak poprzednio...

23.09 (ścieżka nr. 4) - bohaterowie o godz. 15 przenoszą się w czasie do godz. 9.00 - sekwencja przedstawiona wcześniej zostaje zachowana, zostaje stworzona ścieżka nr. 5.

23.09 (ścieżka nr. 5) - bohaterowie pojawiają się o godz. 9.00, jadą do hotelu itd. Aaron popełnia jednak błąd - postanawia jednak iść na tę imprezę u kolegi czym zaburza symetrie nowej ścieżki w znacznym stopniu. Co więcej zupełnie nieświadomie jeszcze bardziej ją wypacza zapraszając na imprezę swojego kolegę z pracy prosząc go również o to aby przyprowadził dawnego chłopaka Rachel (żona Aarona).

23.09 (ścieżka nr. 5) - o 21.00 Aaron bierze udział w party; w pewnym momencie wywiązuje się sprzeczka, do domu wpada były chłopak Rachel ze strzelbą; Aaronowi udaje się obezwładnić napastnika dzięki czemu staje się bohaterem całego towarzystwa. Aaron NIE jest jednak zadowolony. Dlaczego ? Po pierwsze dlatego że zdaje sobie sprawę że przy ponownym cofnięciu się w czasie będzie musiał odtworzyć również ten karkołomny wyczyn - inaczej stworzy kolejny paradoks być może groźniejszy w skutkach. Po drugie dlatego że Aaron nie wie jak teraz ta sytuacja może odbić się na przyszłości Rachel - tutaj trzeba się postawić na miejscu Aarona który od ponad 50 rzeczywistych godzin żyje w świecie w którym zna przebieg wypadków (a teraz pojawia się niewiedza odnośnie tego co zrobi były chłopak Rachel) a także w którym mógł uniknąć tego zdarzenia.

24.09 (ścieżka nr. 5) - standardowo o godz. 15 Abe i Aaron cofają się czasie o 6 godzin aby trochę zarobić :). Stworzona zostaje ścieżka nr. 6.

24.09 (ścieżka nr. 6) - o godz. 9.00 wychodzą z maszyny i jadą do hotelu. Aaron jest bardzo zmęczony, jego ucho krwawi - to efekt niemal kilkudniowego okresu bez snu (nie zapominajmy że Aaron odbył prawie 2 dniowy "skok" za pomocą boxu bezpieczeństwa).

24.09 (ścieżka nr. 6) - o godz. 17.00 Abe spotyka się z pozostałymi 2 kumplami w garażu, dowiaduje się o wyczynie Abe na imprezie - jest zły ponieważ zdaje sobie sprawę jak olbrzymi jest to paradoks.

25.09 (ścieżka nr. 6) - bohaterowie przygotowują sie do kolejnego "skoku", Aaron popełnia jednak kolejny minimalny błąd - odbiera telefon w hotelu i informuje żonę że zjawi się na kolację o 18.00. Błąd jest jednak do naprawienia...

25.09 (ścieżka nr. 6) - o godz. 15 bohaterowie cofają się w czasie. Zostaje utworzona ścieżka nr. 7.

25.09 (ścieżka nr. 7) - Abe i Aaron pojawiają się w nowej ścieżce o godz. 9.00 po czym tradycyjnie jadą do hotelu. O 13 Aaron spostrzega jednak że wziął telefon z pokoju - to kolejny błąd który powoduje paradoks, jeśli dzwoni jego aparat który o tej godzinie powinien znajdować się w hotelu to jak jego dubler (czyli on sam :) ) ma się dowiedzieć o kolacji ? Abe powoli traci nerwy...

25.09 (ścieżka nr. 7) - kolejny bardzo ważny zwrot akcji. Dotychczasowy menager młodych naukowców ojciec Rachel - Granger w tajemniczych okolicznościach odkrywa "wynalazek" o godz. 20.00. Jak odkrywa ? Tego się raczej nie dowiemy. Mogę tylko przypuszczać że cwany menager domyślił się że młodzi naukowcy na coś wpadli skoro nie przestali prosić go nagle o sponsoring, mógł się również dowiedzieć od Rachel że Aaron od kilku dni zarabia spore pieniądze na aukcji - generalnie wszystko sprowadza się do tego że coś wyczuł postanowił śledzić wynalazców - to wydaje się całkiem logiczne. Inna hipoteza mówi że jeden z bohaterów świadomie powiedział menagerowi o "wynalazku" - jeśli miałbym na kogoś stawiać to postawiłbym na nieco zdesperowanego ostatnimi wypadkami Abe - uważam jednak że najprawdopodobniejsza jest opcja nr. 1 tym bardziej że jak dowiemy się później Granger mimo iż odnalazł to nie potrafił obsługiwać urządzenia. W każdym razie po godz. 20 Granger "próbuje" cofnąć się w czasie tworząc ścieżkę nr. 8.

25.09 (ścieżka nr. 8) - o godz. 18.30 Granger wychodzi z urządzenia. Wychodzi w czasie gdy urządzenia NIE były włączone (sic!) - zapada w bardzo poważną paranoję, później dowiadujemy się że jego stan określa się jako "wegetatywny" - tak więc skutki są tragiczne. Mimo wszystko od godz. 19.00 Granger jakimś cudem jest w stanie dalej śledzić poczynania głównych bohaterów.

25.09 (ścieżka nr. 8) - Noc, Abe razem z Aaronem przygotowują się do wyjazdu do fabryki, chcą tym razem zbadać zjawisko paradoksu (plan Aarona z poniżeniem swojego szefa Platta - element filmu dla rozwoju wypadków jednak nieistotny). W drodze zauważają jednak śledzącego ich i dziwnie zachowującego się Thomasa Grangera - Abe domyśla się co się stało, upewnia się jeszcze dzwoniąc do domu Grangera - po chwili przy telefonie pojawia się jego DUBLER...

25.09 (ścieżka nr. 8) - Abe jest przerażony, uważa że zaszły za daleko idące zmiany - za dużo paradoksów, za dużo wypaczeń. Postanawia użyć swojego boxu awaryjnego - nie zdaje sobie jednak sprawy że korzysta z dawnego boxu B(1) podmienionego wcześniej przez Aarona. Stworzona zostaje ścieżka nr. 9

25.09 (ścieżka nr. 8) - Aaron szybko spostrzega że Abe użył boxu awaryjnego i chcąc dalej kontrolować sytuację na własnych warunkach korzysta z boxu A(1) - jak nietrudno się domyślić trafia do ścieżki nr. 9 naginając czasoprzestrzeń jeszcze bardziej od Abe (box A(1) jest ustawiony na godzinę wcześniej od boxu B(1)).

W tym miejscu warto się na chwilę zatrzymać i zastanowić dlaczego Abe postanawia znów zacząć wszystko od początku ? Moim zdaniem można to traktować w kategoriach paniki - stan Grangera jest fatalny, ryzyko powstania przecieku o "wynalazku", lekkomyślne zachowanie Aarona itd.

Epilog:

21.09 (ścieżka nr. 9) - godz. 9.00 - powtórzona sytuacja z Aaronem z początku ścieżki nr. 4 - logiczna konsekwencja wydarzeń z przeszłości czyli będących PRZED momentem pojawienia się naszych oryginalnych bohaterów. Mamy więc pierwszego nieoryginalnego Aarona (nazwijmy umownie Aaron(1)).

21.09 (ścieżka nr. 9) - godz. 11.00 - pojawia się drugi tym razem nasz oryginalny Aaron ze ścieżki nr. 8 (umownie Aaron{2))

21.09 (ścieżka nr. 9) - godz. 12.00 - pojawia się nasz oryginalny Abe ze ścieżki nr. 8 (umownie Abe(1)).

22.09 (ścieżka nr. 9) - godz. ok. 4.30 - nasz oryginalny Abe robi to co wcześniej zrobił Aaron czyli zabija gazem swojego DUBLERA - poważny paradoks i Abe nie najlepiej się z tym dalej czuje. Pytanie: dlaczego nie pozwolił dublerowi na wykonanie z góry ustalonych wydarzeń? Za duże ryzyko że swoją osobą przyczynił się do tragicznego rozwoju wypadków w poprzednich ścieżkach - teraz jego dubler będzie musiał przecież wykonać to samo a Abe chce przecież oczyścić sytuację.

22.09 (ścieżka nr. 9) - godz. 5.00 Aaron{1} zabija swojego dublera - czyli lustrzana sytuacja do tej znanej ze ścieżki 4.

22.09 (ścieżka nr. 9) - godz. 6.00 oryginalny Aaron(2) próbuje zabić Aarona{1} - tutaj paradoks goni paradoks ale właśnie w tym cała esencja filmu hehe. Niestety (a może stety) nie udaje mu się morderstwo. Aaron(2) jest dużo bardziej zmęczony od Aarona(1) i przegrywa walkę. Jednakże Aaron(1) oszczędza swojego swój "pierwowzór" (czyli w zasadzie samego siebie hehe) i wysłuchuje szczegółowego opowiadania oryginalnego Aarona{2} co i jak się wydarzyło lub wydarzy. Aaron{1} postanawia dla dobra sprawy opuścić na dobre swój kraj i miejsce zamieszkania. Przy okazji dowiadujemy się KTO JEST NARRATOREM całego filmu :).

22.09 (ścieżka nr. 9) - godz. 10 - kolejna scena w parku gdzie Abe powtarza rozmowę z Aaronem - dostrzega jednak że na ławce siedzi Aaron z ścieżki nr. 8 i pod wpływem szoku - mdleje. Gdy dochodzi do siebie (godz. 10.30) Aaron wyjaśnia mu dokładnie tak jak swojemu dublerowi co zaszło przed znaną Abe-owi ścieżką 4 (podmiana boxu awaryjnego itd.), wyjaśnia mu również że sytuacja jest jeszcze do odratowania ponieważ ma nagrane wszystkie swoje ówczesne rozmowy.

23.09 (ścieżka nr. 9) - filmowa scena z imprezą tym razem już przy współudziale Abe (wcześniej go nie było) - Abe mógł sobie pozwolić na wypaczenie tej sytuacji gdyż wcześniej z Aaronem rozbroili karabin byłego chłopaka Rachel.

Od tego momentu bohaterowie uznali (i słusznie) że dalszy ciąg przyczynowo-skutkowy doprowadzić może tylko do ponownej sytuacji z Grangerem - postanawiają więc nie odtwarzać sytuacji z przyszłości ani nie używać więcej "wynalazku".

24.09 (ścieżka nr. 9) - Abe żegna się na lotnisku z Aaronem który postanawia zniknąć.

24.09 (ścieżka nr. 9) - ponownie widzimy Aarona{1} - naszego narratora który pracując gdzieś we Francji otwiera nowy budynek technologiczny.

Film nie tylko prezentuje nam nowatorskie spojrzenie na pomysł "wehikułu czasu" ale także uświadamia nas że wszystko obarczone jest dużym prawdopodobieństwem niepowodzenia. Człowiek to zbyt marna istota by bez konsekwencji igrać z przyczynowością - świadomie lub nie doprowadzamy do paradoksów które mogą doprowadzić do tragicznych konsekwencji.

Mam nadzieję że ten tekst okaże się pomocny dla tych którzy nie poradzili sobie z rozwiązaniem zagadki. Kilka kwestii jest na pewno dyskusyjnych i moja interpretacja nie każdego zadowoli - w takim wypadku proszę pisać.

Depet

musze przyznac, ze rozkminka konkretna...naprawde...widzialem ten film ze 3 albo 4 razy i pogubilem sie gdzies w polowie twojego rozwiazania...pozdro

ocenił(a) film na 9
lucasito

3 uwagi z mojej strony:
-Kara to zona Aarona a Rachel to dziewczyna Abea(podales na odwrot).
-Dublerzy siedza w hotelu to oryginaly po cofnieciu sie dzialaja "normalnie". Do hotelu nie ida bo tam sa przeciez dublerzy.
-na koncu Aaron buduje we Francji nowy wehikuł("Co pol metra wszedzie", ma na mysli nadajniki pola(?))

ocenił(a) film na 8
MakoR

a no właśnie tez mi się to rzuciło w oczy jak czytałem :)
chociaż za teks autor ma u mnie duzego + i pomogl mi posegregować i wyjasnic do konca niektore informacje z filmu :)

zakonczenie mozna wlasnie tak interpretowac... moze chce sie cofnac w czesie o cala ta sytuacje i probowac ja jakos uratowac... albo jest tak uzalezniony od lotow w czasie...

ocenił(a) film na 10
Czciborek

Nie może cofnąć całej tej sytuacji, bo nie da się cofnąć przed moment pierwszego uruchomienia wehikułu.

Zakończenie sugeruje raczej, że to co buduje będzie o wiele większą wersją wehikułu, taką w której będzie można normalnie mieszkać, żyć, pracować i budować kolejne wehikuły.

Depet

He, dzięki. Nie wiem ile razy musiałbym oglądnąć ten film, żeby to zajarzyć.

Depet

fajnie to wyjasniles, film dosyc ciezki by sie polapac, ale daje do myslenia, thx

Depet

Bardzo dobre wyjaśnienie, tego mi było potrzeba po obejrzeniu filmu:) Dzięki!

ocenił(a) film na 10
Depet

Well done :) Bardzo dobrze opisane, widac ze ladnie zrozumiles film! Super

ocenił(a) film na 9
Depet

3 uwagi z mojej strony:
-Kara to zona Aarona a Rachel to dziewczyna Abea(podales na odwrot).
-Dublerzy siedza w hotelu to oryginaly po cofnieciu sie dzialaja "normalnie". Do hotelu nie ida bo tam sa przeciez dublerzy.
-na koncu Aaron buduje we Francji nowy wehikuł("Co pol metra wszedzie", ma na mysli nadajniki pola(?))

ocenił(a) film na 10
MakoR

Zgadza się a więc punkt 5 powinien wyglądać tak:

5. O godz. 9.10 wsiadają do PIERWSZEGO samochodu - wracają do miasta by prawdopodobnie telefonicznie kupić akcje :).

ocenił(a) film na 8
Depet

świetnie to opisałeś, nie wiem czy przyszło Ci to z łatwością czy też długo nad tym myślałeś ale dziękuje...pomogło mi to zrozumieć film i "uspokoić rozum:")

ocenił(a) film na 8
Depet

Muszę przyznać, że jest to najbardziej zagmatwany film jaki przyszło mi oglądać. Wielkie dzięki za wyjaśnienie

gagarin77

Obejrzyj "Memento" :)

ocenił(a) film na 6
hallogre

Memento można zrozumieć bez problemu za pierwszym razem - nawet koniec w pewnym momencie staje się przewidywalny.

ocenił(a) film na 6
hallogre

no mamento jest bardzo prosty w porównaniu do tego :P

hallogre

Obejrzyj "Donnie Darko". Ile osób, tyle pomysłów na ten film ;)

shazza_eref

Nieprawda. Donnie Darko jest dobrze wyjaśniony i nie ma tam miejsca na domysły, ale trzeba obejrzeć cały film razem z wyciętymi scenami i przejść przez to co jest na oficjalnej stronie Donnie Darko. Jest to film trudny, bo za pierwszym razem miałem zbyt wiele niedomówień, ale strona bardzo pomogła.

Miszczu 92

Może rzeczywiście strona by pomogła. Ja oglądałem tylko normalną wersję filmu kilka razy i na tej podstawie na prawdę jest trudno cokolwiek wywnioskować na 100%.

shazza_eref

Z tego co kojarzę powycinali przede wszystkim cytaty z książki które bardzo dużo tłumaczyły. Byłam w niezłym szoku jak oglądając ponownie ten film (początkowo nie wiedziałam że z wyciętymi scenami) nie trzymał się on kupy ;)

Miszczu 92

bez przesady więc jak była to podróż w czasie czy sekunda do śmierci kiedy spadał silnik ?

markin

Ziomku, bez interpunkcji ciężko Cię zrozumieć od razu.
Ja stawiam na podróż w czasie, ale możesz uważać, że to wszystko wytwór umysłu na ułamek sekundy przed śmiercią. Tylko czy umysł śpiącego chłopca wytworzyłby wizję silnika, skoro śpi i nie wie co się dzieje? Czy wytworzyłby dziewczynę, która istniała naprawdę, ale on poznał ją dopiero po wypadku?
Według mnie przeniósł się w czasie, ale dostrzegł, że wszechświat się rozpada i tak naprawdę musi umrzeć i poświęcić się dla innych, stąd różne wzmianki, np. "Donnie Darko? Imię jak dla superbohatera.", albo motyw suki, która umarła samotnie pod werandą.

hallogre

a ty Rekonstrukcję http://www.filmweb.pl/Rekonstrukcja

gagarin77

"Rekonstrukcja"
http://www.filmweb.pl/Rekonstrukcja

Depet

Musiałeś ten film oglądać mnóstwo razy. :)

Ja oglądałem film już jakiś czas temu i tylko raz, ale pewne rzeczy mnie nurtują.

1) Co się później stało z Aaronem(2) po rozmowie z Aaronem(1)?
2) Z zakamarków wydostały się 2 osoby, jedna z półki, w kuchni, druga ze schowku w suficie. Domyślam się, że jedną z nich był Aaron(2), ale kim była ta druga? Może Aaron(1) nie zabił Aarona', tylko też obezwładnił(uśpił?)?
3)Abe postanowił zostać i psuć maszyny Aaronowi i "młodszemu" Abe'owi. Problem w tym, że Aaronów może być nawet 2, a jednym z nich jest na pewno Aaron(2) - fizycznie najstarszy, ktoś, kto nie da się nabrać na pomysł Abe'a z niedziałającym wynalazkiem(psucie pudeł). Tak więc jak niby ten problem miałby zostać rozwiązany? Tu się szykuje paradoks na paradoksie, nie zdziwiłbym się, jakby wszechświat oszalał. :)

________________________________________________

Czy w tym filmie przypadkiem nie dochodzi do zwiększenia energii/materii we wszechświecie(oczywiście wszechświecie z konkretnego czasu/ścieżki)? Czy coś takiego może odbyć się bez konsekwencji?

ocenił(a) film na 10
Morgan_Mortimer_Graff

Nie pamiętam już wszystkiego dokładnie bo dość dawno oglądałem film po raz ostatni ale postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania.

1) Aaron(2) postanawia zostać aby wspólnie z Abe-m doprowadzić sytuację do porządku i przede wszystkim wytłumaczyć mu co tak naprawdę zaszło. W momencie w którym Aaron(1) uznał że przyczynowość została "uratowana" opuszcza - scena na lotnisku. Aaron(1) z kolei postanawia dla dobra sprawy wyjechać już w momencie nieudanego zamachu na niego przez oryginalnego Aarona(2) - dopiero na końcu filmu widzimy go gdzieś we Francji.

2) Tu nie bardzo wiem o co Ci chodzi...Postaci nie wychodzą z żadnych zakamarków ani półek :). Zasada jest generalnie taka by w nowej ścieżce PRZECZEKAĆ aż nasz dubler wykona to samo co my czyli utworzy własną ścieżkę a my wtedy zajmujemy jego miejsce. Problem pojawia się w momencie gdy któryś z bohaterów NIEŚWIADOMIE przyczynił się do paradoksu - wtedy aby sytuację "wyprostować" nie możemy pozwolić swojemu dublerowi na wykonanie tego samego bo sytuacja się powtórzy - dlatego właśnie nasi bohaterowie od pewnego momentu zmuszeni są do morderstwa samych siebie z myślą o tym aby zachować się w przeszłości inaczej niż zrobili to pierwotnie :).

3) Nie - Abe nic nie niszczy - paradoksalnie można powiedzieć że Abe gra fair. To właśnie Aaron którego poniosła ambicja zabiera/podmienia boxy przyczyniając się później do głównych problemów.

Twoje ostatnie pytanie jest właśnie tym na czym zależało autorom filmu - aby zadać sobie pytanie: czy można bez konsekwencji igrać z przyczynowością ?

ocenił(a) film na 10
Depet

Strasznie dziwi mnie, że po tak wnikliwej analizie, w ogóle nie zajarzyłeś końcówki filmu !???... Ani Abe, ani Aron (ze ścieżki nr 9) nie zostają przez siebie zabici, tylko uśpieni. To właśnie oni wychodzą z tych zakamarków i półek :) i żyją dalej swoim szarym życiem, nie wiedząc co ich spotkało, ani nie dokonując żadnych skoków w czasie, bowiem "oryginalny" Abe specjalnie zostaje po to, żeby psuć im maszynę tak długo, aż zniechęcą się tym eksperymentem.

ocenił(a) film na 8
Covenant

dokładnie... jestem świeżo po sensie, wszedłem tu sobie żeby sprawdzić czy ktoś się pokusił o jakaś wnikliwszą analizę, przeczytałem komentarz Depet'a i strasznie mnie to zdziwiło. przecież to jest oczywiste że Abe i Aaron, nie zabijają swoich dublerów tylko ich usypiają.
Film kończy się w ten sposób, że dublerzy Aarona i Abe'a, żyją sobie dalej nie wiedząc o całym wynalazku. Abe zostaje i pilnuje aby nie udało im się go stworzyć, Aaron wyjeżdża próbując go jeszcze rozbudować... no i jest jeszcze 3 Aaron, ten który wszystko nagrywał i który cofnął się drugi raz, ale nie udało mu się obezwładnić siebie samego z cofnięcia pierwszego:) na dobrą sprawę nie wiemy co się z nim stało...

użytkownik usunięty
Depet

OMG, po prostu nie wiem jak to skomentować :) choć bym nie wiem ile razy ten film oglądał w życiu bym nie doszedł do takich wniosków. I ja myślałem, że w serii gier Legacy of Kain są ciekawe paradoksy, ale to tutaj przebija wszystko. Myślę, że przez jakiś czas przestanę narzekać na to jak schematyczne i pozbawione inwencji są komercyjne filmy, o z tego co widzę na te ambitne - nie jestem jeszcze gotowy.

ocenił(a) film na 8

Mam dokładnie takie same odczucia. Dopiero po drugim obejrzeniu mniej więcej go zrozumiałem (z tym, że po przeczytaniu tego tematu okazało się, że to wciąż mniej niż więcej :P ). Ale i tak bardzo mi się podobał. Najlepszy, i chyba najbardziej realistyczny film o podróżach w czasie jaki powstał.

ocenił(a) film na 7
Depet

Dziękuję za ten wywód. Utwierdził mnie w przekonaniu, że film jest po prostu przerostem treści nad formą.
Fabuła jest bardzo skomplikowana, praktycznie niemożliwa do zrozumienia za pierwszym obejrzeniem. Niestety, wiele czynników powoduje, że do filmu drugi raz nie chce się wracać. Wspomnę tutaj jedynie o szczątkowej muzyce, słabej grze aktorów i braku jakiejkolwiek dramaturgii w filmie.
Autorzy chcieli zrobić film dla ludzi inteligentnych, ale niestety nie udało się ... przedobrzyli.

Rastan

Właśnie.

ocenił(a) film na 6
Rastan

Dokładnie. Zgadzam się.

Depet

Rozwiązanie zagadki - zagrasz zrozumiesz:

http://www.miniclip.com/games/chronotron/pl/

ocenił(a) film na 5
Morgan_Mortimer_Graff

czegoś tu nie kapuje, jeśli o 21 cofam się do 9 ,to jest nas dwóch,dochodzi 21, starszy ja siedzę se w chacie a młodszy ja pojawia się znowu o 9 tego samego dnia,i co robie,robie to co zostało już zrobione przez starszego ja,
coś tu jest bezsensu

ocenił(a) film na 5
Muhomorniczy

czy przypadkiem nie powstaje pętla i namnażanie się mojego bytu po wieczność?


ocenił(a) film na 6
Muhomorniczy

No właśnie, o tym samym pomyślałem - za każdym wejściem do maszyny bohaterowie się powielają: jeżeli cofniesz się w maszynie w swoje 30-te urodziny o np. 10 minut, to spotkasz Ja1 a ty jesteś Ja2, teraz następnego dnia dalej jest was dwóch Ja1 np. 30 lat +1 dzień i Ja2 30 lat + 1 dzień + 20 minut! Teraz kto wchodzi do maszyny? Powiedzmy dalej Ja2 i po dziesięciu minutach dziesięć minut wcześniej mamy Ja1, Ja2 i Ja3. Teraz jest was trzech Ja1 np. 30 lat +1 dzień, Ja2 30 lat + 1 dzień + 20 minut oraz Ja3 30 lat + 1 dzień + 40 minut! I tak dalej . . .

W filmie nie pokazano, a powinni, jak ci co się cofają kupują te akcje, po czym gdzieś popełniają samobójstwo i utylizują automatycznie swoje ciała, bo inaczej z każdą podróżą doprowadzają do namnożenia się JA!

Ponadto bohaterowie wykazali się dosyć płytkim rozumowaniem, pomimo iż niby byli geniuszami wynajdując maszynę do podróży w czasie, gdyż nazywali wcześniejszych samych siebie "dublerami" i nie kryli dla nich pogardy i pewnego rodzaju pogardy, a tymczasem byli to oni sami tylko X godzin wcześniej! Ci sami którzy lada chwila cofną się w czasie by być właśnie nimi. Dziwne i nielogiczne.

ocenił(a) film na 3
użytkownik usunięty
Depet

Gratulacje za tak bogata rozkmine.

Wlasnie pierwszy raz obejrzalem film i przyznaje, ze wyrwal mnie z
butow. Leze teraz bez obuwia na lozku... :).

Ale wracajac do sprawy bardzo ciekawie przedstawiles sprawe. Zgadzam sie
z wiekszoscia stwierdzen.
Zastanawia mnie tylko, dlaczego nie poruszyles pewnej waznej sprawy. W
filmie (sciezka 9 wg Twoje opisu), kiedy Abe mdleje... wlacza sie
narrator. W pewnym momencie jego slowa brzmia tak:

"And then the bit about the modular design of the coffins... and how it
meant he could fold one up and take it back inside another." (sam
ogladalem z polskimi napisami -> co za g*wno. Nie wiem, czyje to
tlumaczenie, ale poziom tak slaby, ze utrudnia zrozumienie filmu. Jesli
oczywiscie polegac na tekscie, a nie na tym co mowia aktorzy.)
A zatem dochodzi jeszcze problem "wracania" z boxami. Co za tym idzie
... pewnie mozna wrocic z "naladowanym" boxem. Nikt sie nad tym nie
zastanawial? A co jesli siedzimy w uruchomionym boxie, ktory znajduje
sie w innym uruchomionym boxie?

hmmm. pozno juz. ide spac :)

ocenił(a) film na 6
Depet

"tutaj postawiono na logikę i dlatego tak wielu osobom ciężko jest zrozumieć film. "

Ha ha ha... Logika logiką, ale trudność tego filmu polega na tym, że scenariusz jest zbyt wyrywkowy. Oglądanie filmu nie powinno wymagać stosowania kartki i ołówka, by ogarnąć fabułę. Scenariusz powinien być trochę prostszy. Dobrym przykładem jest "Memento", gdzie również postawiono na logikę, a mimo to da się zrozumieć film za pierwszym razem :)

"4. Ok. 15.00 sprawdzają końcowe notowania na giełdzie - konkretnie co danego dnia miało największe obroty. "

I co oni by mieli z tych obrotów? Sprawdzają przede wszystkim najwyższe wzrosty z danego dnia. Dopiero dla najbardziej zyskownych akcji z danego dnia sprawdzają też obroty, by szukać spółek, dla których ich obrót akcjami nie będzie miał większego wpływu na kurs akcji (dzięki zaokrągleniom do jednego centa ich wpływ /bo zawsze jest jakiś/ na kurs będzie na ogół bez wpływu na owo zaokrąglenie)

"Mam nadzieję że ten tekst okaże się pomocny dla tych którzy nie poradzili sobie z rozwiązaniem zagadki."

Przydatny poradnik - dobra robota :)

ocenił(a) film na 10
Depet

Czy przy pisaniu wyjaśnienia korzystałeś z tego? http://neuwanstein.fw.hu/primer_timeline.html
Polecam tam zajrzeć, bo całość przedstawiona jest w formie graficznej, która nieco ułatwia połapanie się we wszystkim.

ocenił(a) film na 8
Depet

Wspaniała robota! Fabuła filmu jest rzeczywiście niezwykła, ale zbyt zawiła, by ją zrozumieć po 1 czy 2 objerzeniach. Dziękuję za te obszerne wyjaśnienia i wspomagające komentarze niektórych osób! To mi pozwoliło w dużej mierze ogranąć akcję "Primer'a".

Mimo to, czuję pewien zawód, bo chciałabym zrozumieć film bez dodatkowych wskazówek. W tym przypadku jest to jednak chyba niemożliwe, ze względu na sposób prowadzenia akcji.

ocenił(a) film na 9
Depet

Generalnie interpretacja OK, chociaż kilka spraw poprzekręcałeś, dlatego polecam link podany przez użytkownika "dhomochevsky". Tam jest wszystko wytłumaczone w taki sposób, że nie a się do czego przyczepić.

Zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego Abe ze ścieżki 4. zorientowawszy się, że Aaron użył boksu awaryjnego (a pozostałe dwa zniknęły), nie próbował również z tego awaryjnego boksu skorzystać? I co by się wtedy stało?

A może próbował, tylko o stworzonej w ten sposób ścieżce po prostu nic nie wiemy? Choć taka interpretacja wymagałaby pewnego przemodelowania biegu zdarzeń, w szczególności numeracji ścieżek, gdyż tworzyłyby się one nieco innej zasady...

ocenił(a) film na 9
Kagan

Errata: "(...)tworzyłyby się one WEDŁUG nieco innej zasady..."

ocenił(a) film na 9
Kagan

"Zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego Abe ze ścieżki 4. zorientowawszy się, że Aaron użył boksu awaryjnego (a pozostałe dwa zniknęły), nie próbował również z tego awaryjnego boksu skorzystać? I co by się wtedy stało?"

Jasne, że nie mógł z niego skorzystać, bo box był już wyłączony :-)
Zrozumiałem dopiero po kolejnym seansie, jak dokładnie działały te wehikuły.


Niesamowicie inteligentny film!

ocenił(a) film na 7
Kagan

Doświadczanie "Primera" jest bliższe graniu w grę logiczną niż oglądaniu filmu. Większą frajdę sprawiło mi ciągłe pauzowanie i używanie kartki i ołówka niż pierwsze obejrzenie "w całości". Dobrze napisana analiza.

ocenił(a) film na 7
Karen_Ripper

Film krótko pisząc ma wielki potencjał i genialny pomysł zdecydowanie inny niz "hollywódzkie" wytwórnie na temat wehikułu czasu.
rezyser oparł się bardziej na skutkach i działaniach zabawy czasem niz na efektach. Zagadkowosc, ilosc scieżek życia, próby zamachów, zmiany czasu, błędów było dobrym i ciekawym pomysłem jednak z czasem za bardzo skomplikowały film. Rezyser szedł dalej w swym ponysle "scieżek" a widz przestał sie orientowac gdzie dokładnie jest (mimo ze w czasie sie nie przemieszczał). NIe powiem...psuło mi to nieco smak... Zdaje sobie sprawe ze to jest film dla "nieprzeciętnego widza" co widze i szanuje jednak tak utrudniac i przekręcac film jest uciażliwe i wyczerpujące

Można mi zarzucic ze film ten jest dla inteligentnych ludzi,jedynie...ale...wszytsko ma pewne granice sekretu i mnogosci ścieżek...

POzdrawiam
p.s
Serdecznie dziękuje autorowi tego tematu za dogłębną analize filmu. MIło ze ktoś spędza wiele czasu by zrozumiec film
To cieszy :)

ocenił(a) film na 7
Depet

---> Skip this post - nic interesującego do tematu

Gratuluję silnej woli i możliwości. Nigdy bym się nie ważył na tak duże przedsięwzięcie.

Jest to taki temat, który zawsze powinien być na wierzchu na tym forum, dlatego też podnoście go czytelnicy, kiedy tylko spadnie poniżej pierwszej dziesiątki.

ocenił(a) film na 8
Depet

Jak jest możliwe istnienie Aarona(ten z lotniska-ostatnia forma) , który widzi jak Aaron-( ten co użył 1 safeboxa) usypia swój orginał(Aaron0).
Skoro tak, to nie ma co mówic o kilku liniach czasu ,ponieważ wszystko musiałoby istnieć w jednej rzeczywistiści. To już 3 Aronów w jednej
linii. Jak miałby użyć 2 safeboxa aby dostać się do linii 1 safeboxa, musialoby to oznaczać ze safebox 1,2 i 3(ten Abea) są połączone(tylko ustawione na innie godziny w tej samej linii)-zatem połączone przed użyciem 1,jak to możliwe skoro Aaron użył 1 i dopiero wtedy zabrał boxy ktore stały się safeboxami 2i3.

W tym miejscu przepraszam z żenujący poziom konstrukcji powyższego,wiem że to bełkot ,ale ten film taki trochę jest.

Ogólnie bardzo polecam-głównie ze względu na to ,ze ciężko znalezć podobny film. Mimo złożoności dobrze się go oglądało, nie dostrzegłem przy 1 seansie polowy tych linii i botów a film i tak trzymał w napięciu. W zasadzie aby rozjaśnić ten film wystarczyłoby dodać jedną scenę-Aaron znajduje 1 safeboxa.

ocenił(a) film na 8
Depet

Ok obejrzałem drugi raz, jest sporo scen ktorych nie zauważyłem(jak Aaron znajduje safeboxa) . Przy nastawieniu na bardzo wnikliwe oglądanie można sobie poukładać przebieg wypadkow. Nadal jednak nie wiem dlaczego część dubbli żyje w jednej płaszczyznie a część nie , skoro po powrocie linie się rozdzielają- de facto tworzy się nowa rzeczywistość ,to nie można wrócić do poprzedniej jeżeli nie ma się w niej boxa,a jak może mieć skoro tworzy się on razem z tą rzeczywistością. Aby tak przemieszczać się trzeba by mieć kilka(naście) boxow- 1 do każdej linii i na dodatek ustawione w ciąg prowadzący od jednej do następnej-bo przecież wybudowane początkowo boxy nie istnieją we wszystkich liniach,( a jeśli tak to dlaczego-zmienia się wszystko, ludzie multiplikują a ten przedmiot nie). 1-czas to linia prosta-jest jedna,masz safebox nastawiony od początku zdarzeń możesz wracać w nieskończoność do ich zarania, ale wszystkie wykreowane byty trwają na niej od pewnego momentu ,kumulujac się, ergo masz w pewnym momencie kilku Aaronów. 2-czas składa się z kilku równoległych linii-do każdej prowadzi inny box istniejący tylko w niej,musisz mieć kilka aby wrócić do początku zdarzeń,. Tu byty nie namnażają się,można spotkać dubble z linii nad które utworzą ową przyszłą linię trwajace jednoczasowo do momentu rozdzielenia linii.

Jak wytłumaczyć teorie czasu w tym filmie? Widziałem owo obrazkowe tlumaczenie ,ale ono trochę slabo funkcjonuje w filmie.

Depet

Panie Depet, mój komentarz będzie krótki - chłopie, co Ty jarasz? Bo zakładam, że nie są to kadzidełka chińskie ;) Dzięki za pomoc w zrozumieniu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones