Bardzo przyjemny, wzruszający oraz pouczający film animowany. Historia oraz wynikający z niej morał przedstawione w sposób zrozumiały dla dzieci. Również dorosłym mogła zakręcić się w oku łezka wzruszenia. Jednak w duże rozczarowanie wprawiła mnie przedstawiona kraina znajdująca się na Księżycu... Odniosłam wrażenie, że twórcy poszli na łatwiznę umieszczając tam kolorowe, żelko-podobne stworki oraz w zasadzie nie nadając Lunarii konkretnego kształtu. Kolejną kwestią, która mnie osobiście się nie podobała było wykonanie piosenek (obejrzałam z oryginalnym dubbingiem, wypowiadam się również o oryginalnym dubbingu). Sam w sobie tekst, muzyka i cała otoczka – jak najbardziej okej. Jednak nie odpowiada mi, gdy piosenki w animacjach są śpiewane przesadnie wysoko. Nieliczne linijki po chińsku, które pojawiły się w tekście i zaśpiewane nieco niżej, dużo bardziej przypadły mi do gustu niż cała reszta w języku angielskim.