Film przedstawia bajkowe spojrzenie na Księżyc, oparte na chińskiej legendzie, jednocześnie jednak w fabułę wkomponowane są fizyczne fakty na temat kosmosu. Zastanawia mnie więc, co twórcy uznali za oczywiste dla widza, a co nie. Changa śpiewa w swojej pierwszej piosence, (zarówno w polskiej jak i oryginalnej wersji), że jest najjaśniejszą gwiazdą. Jako bogini Księżyca może być gwiazdą jedynie w przenośni (w kontekście jej samouwielbienia), gdyż Księżyc to ziemski satelita, nie gwiazda. I wydaje mi się, że to akurat wiele dzieci (i widzów dorosłych) wie. Natomiast ciekawi mnie brak wyjaśnienia faktu, iż zawsze widzimy tylko jedną stronę Księżyca - dlatego nikt na Ziemi nie może zobaczyć jej krainy (cyt piosenkę " Strona ta księżyca zdumiewa i zachwyca"). To już, wydaje mi się, jest fakt, który nie jest tak powszechnie znany, a nie został wyjaśniony w fabule. Czyli trudniejszego faktu nie wyjaśniamy, ale bardziej oczywisty (Księżyc to nie gwiazda) przedstawiamy w piosence wprowadzając w błąd ;)?