Niestety, to nie jest film muzyczny, tylko polityczny.
'Obsługa' operacyjna KGB ostatnich koncertów artysty w Taszkiencie.
Tylko dla amatorów 'Życia na podsłuchu'.
Wysocki, przepity i przedawkowany, śpiewa w 3 urywkach z koncertów.
Żal.ru
Ocena filmu 4/10
Nie porównuj do "Życia na podsłuchu", bo to akurat było dobre. Z resztą się jak najbardziej zgadzam. Po tym filmie w zasadzie nic się nie dowiedziałem o Wysockim. O ile się nie mylę śpiewał w dwóch koncertach. Dodatkowo w 1 był jego kolega, a w jeszcze jednym puszczane było z taśmy - albo mi wypadło z głowy to trzecie o którym mówisz, nie wiem. W każdym bądź razie muzyki jak na lekarstwo.