PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=478478}

Wyspa skazańców

Kongen av Bastøy
7,6 47 082
oceny
7,6 10 1 47082
6,0 4
oceny krytyków
Wyspa skazańców
powrót do forum filmu Wyspa skazańców

Porusza podobną tematykę - ludzkie dążenie do wolności za wszelką cenę - ale w moim
odczuciu robi to w sposób bardziej prawdziwy. W bardziej przekonujący sposób oddaje
realia więzienia/zakładu poprawczego - tu nie ma słodzenia, pastelowych barw, patosu - jst
brud, smród, korupcja władz więzienia, zakłamanie i pedofilia. Nie ma też przesłodzonego
happy endu - zawsze tak jak w życiu pojawia się domieszka goryczy.

RogerVerbalKint

Obejrzałam ten film, dzięki Twojemu komentarzowi. Fakt jest to dramat z całą pewnością, tym bardziej, że jest to film na faktach, ale mam pewne zastrzeżenia, napisałeś " tu nie ma słodzenia, pastelowych barw, patosu ", to znaczy, że według Ciebie w "Skazanych na Shawshank" występuję te elementy ? Moim zdaniem nie, "Wyspa skazańców" pokazuje to wszystko oczami młodego człowieka, który dopiero zaczyna wchodzić w życie. Film generalnie dobry, ale jak dla mnie nie było w nim tego, co mieli w sobie "Skazani..." ;-)

ocenił(a) film na 9
K4rolink4

Po pierwsze - SPOILER - główny bohater filmu ginie - nie ma odchodzenia w stronę zachodzącego słońca - tak naprawdę klęskę ponoszą wszyscy - wolnością cieszą się tylko przez chwilę, po drugie główny bohater nie jest skazany za niewinność, chłopcy z poprawczaka okazują się faktycznie chłopcami z poprawczaka - chcą zlinczować, bez litości zabić, zmasakrować swoich prześladowców - tu nie ma słodzenia - jest brud, agresja, złość, i inne najniższe ludzkie instynkty. W przeciwieństwie do Skazanych - nikt nie sączy piwa na słoneczku i nie słucha muzyki klasycznej, nikt nie okazuje się niesłusznie posądzonym geniuszem ekonomii, który wykiwał wszystkich i pokonał system - i za to cenię ten film bardziej.

RogerVerbalKint

Wiedziałam, że odniesiesz się do tego "piwa na słoneczku" ;-), ale poza takimi nielicznymi momentami w Skazanych także jest pokazana nienawiść, agresja, brak ludzkiego traktowania skazanych, fałsz etc.
Nie neguję Twego zdania, wyrażałam jedynie swoje i uważam, że nie ma co porównywać tych dwóch filmów, bo mimo, że są o podobnej tematyce, to jednak zupełnie odmienne.

Jeśli lubisz tego typu filmy, polecam "Murder in the first"...

ocenił(a) film na 8
RogerVerbalKint

Weź też pod uwagę że Skandynawia to nie Ameryka,zupełnie inny klimat,surowy i zimny więc skąd miałyby być pastelowe kolory.
Film dobry tak samo jak "Skazani.."ale nie powiedziałbym czy lepszy,podobna tematyka,ale zupełnie inaczej zrobiony,polecam oba filmy w równym stopniu.

RogerVerbalKint

dość śmiałe porównanie, ale nie można jednoznacznie stwierdzić który film jest lepszy, tym bardziej że w obu filmach jest troche inny klimat, Skandynawia/Ameryka, i jak napisał kolega wyżej...podobna tematyka ale inaczej zrobiony. Poza tym "Skazani..." to klasyka gatunku jak dla mnie:)

ocenił(a) film na 8
RogerVerbalKint

Obejrzałem ten film też ze względu na komentarz. Nie podzielam porównania do Skazanych na Shawshank ale trzeba przyznać, że bardzo dobry, mocny film. Super muzyka tak btw.

ocenił(a) film na 7
RogerVerbalKint

Film słabszy o 3 klasy. Wtóry i jednorazowy.

ocenił(a) film na 9
RogerVerbalKint

Absolutnie zgadzam się z porównaniem, bardzo trafne spostrzeżenie - rzeczywiście pojawia się pełno motywów będących jakby odpowiedzią na "Skazanych...". Poza tym sama główna idea wydaje się identyczna. Ale tylko z pozoru.
Bo dla mnie "Skazani..." to po prostu przyjemny film rozrywkowy. Padłam ze śmiechu oglądając ich pierwszy raz i widząc zakończenie rodem z kina familijnego. Poza tym to typowa produkcja hollywoodzka, w sumie jednowymiarowy, płaski, z wyraźnym i bajkowym wręcz podziale na dobro i zło no i w tym wszystkim po prostu przyjemny. Nie mówi o niczym więcej niż przyjaźń i bardzo płytko i jednowymiarowo o wolności. Ale owszem, wraca się do niego, bo jest przyjemny w odbiorze.
Natomiast "Wyspa..." to dla mnie idealna odpowiedź na amerykański klasyk. Własnie takiego filmu się spodziewałam siadając pierwszy raz do "Skazanych...". Film wstrząsający, dogłębny, prawdziwy, pokazujący najgorsze strony ludzkiej natury, wydobywający na dzienne światło wszelkie instynkty i problemy człowieka. W połączeniu ze świetną muzyką i surowym, norweskim klimatem porusza i miażdży.
Jest wielowymiarowy i pozbawiony infantylności i dualizmu kina amerykańskiego.
Ktoś nade mną napisał, ze to film "wtóry i jednorazowy". Może i racja, na pewno nie jest to kino, do którego wraca się w deszczowe wieczory, czy świąteczne popołudnia, ale czy to swiadczy o klasie filmu? Nie neguję, choć osobiście odbieram kino zupełnie inaczej - niekoniecznie ciepłe filmy będące na szczytach rankingów traktuję na poważnie. Owszem, to przyjemna rozrywka, ale brak mi w nich sztuki, którą dla mnie jest kino. Sztuki niebanalnej, wstrząsającej, niepokojącej aż do granic psychicznego masochizmu;)

ocenił(a) film na 4
RogerVerbalKint

Film zrobiony tak źle,że aż trwoga.A już porównywanie do Skazani ...noooo to gratulacje-nie ma co się rozdrabniać.

ocenił(a) film na 9
tomton

A cóż takiego wspaniałego było w tych Skazanych na...Szczerze ? Naprawdę nie rozumiem aż takiego fenomenu tego filmu. Obejrzałem go lata świetlne temu w kinie, potem jeszcze kilka razy na VHS i DVD - owszem niezła ekranizacja przeciętnej nowelki Stephena Kinga ze zbioru Cztery pory roku - z tej samej kompilacji dużo lepszym opowiadaniem był APT pupil, również zresztą zekranizowany pod tytułem Uczeń szatana - ekranizacja niezła ale niestety złagodzona w stosunku do książkowego oryginału, co filmowi nie wyszlo na zdrowie. Skazani - cóż ładna bajka o więzieniu i dążeniu człowieka do wolności, kolorowa, ładnie sfotografowana i zagrana z końcówką "ku pokrzepieniu serc" - ot przyjemny, "kilkurazowy" filmik na niedzielne popołudnie - ale nic poza tym - na kolana przed nim nie padnę.

ocenił(a) film na 9
RogerVerbalKint

Pytam jeszcze raz - co fenomenalnego jest w Skazanych ???

ocenił(a) film na 9
RogerVerbalKint

jak to co, patos i happy end ;)

ocenił(a) film na 8
RogerVerbalKint

Całkowicie nietrafione porównanie,co ten film ma wspólnego ze Skazanymi?Chyba tylko to ,że każdy więzień chce wyjść na wolność

ocenił(a) film na 7
RogerVerbalKint

I po co ta cała dyskusja? RogerVerbalKint napisał, że to JEGO skromnym zdaniem film jest lepszy od Skazanych. Podoba mu się bardziej i już. Jego prawo.
Za to moim zdaniem Wyspa jest ok, ale tak jak Skazanych mogę oglądać w nieskończoność, tak Wyspy już drugi raz nie obejrzę. Przede wszystkim nie ma tu elementu zaskoczenia. Czegoś, od czego opada szczęka (tak jak np w Skazanych w scenie, gdy naczelnik rzuca kamieniami w plakat) I nie ma tego, co bardzo lubię w filmach - końcówka z przeglądem istotnych scen, żeby pokazać jak to naprawdę było. Lubię czuć, że scenarzysta wywiódł mnie w pole ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones