Nie chciał być większym sku*****nem od niego...

ok. dzięki

bo wolał żeby przeżył i znęcał się w przyszłości nad innymi

niestety kanon jest jaki jest i dobry bohater nie może zabijać, chyba że w obronie własnej

też istnieje taka możliwość. w sumie jakakolwiek nie byłaby odpowiedź na to pytanie i tak nigdy go nie zrozumiem...

może nie chciał się zniżać do jego poziomu? a w głębi duszy wcale nie był złym człowiekiem. Z drugiej strony tego nauczyciela do końca życia mogło gryźć sumienie (o ile je miał), że ktoś, nad kim się znęcał uratował mu życie i być może to było jego karą a jednocześnie nauczką, żeby być dobrym w stosunku do innych, bo może nam to kiedyś uratować życie. Poza tym wiele momentów z filmu wskazuje, że był to wrażliwy chłopak, który tylko zgrywał twardziela.

Jedno nie wyklucza drugiego - był twardzielem ale był też wrażliwy.
Trauma jakiej doświadczył ten nauczyciel byćmoże go zmieni. Jednak wątpię ("C19... zabijesz mnie?"). To pedofil i należy go izolować/leczyć. Osobiście bym go zostawił w tej stodole na spalenie.

myśle że poprostu nie był mordercą. Nie godził się na zło które tam się działo ale nie chciał przekroczyć granicy którą jest zabicie drugiej osoby.

Przeciez to proste- był ludzki. NIe był sadysta tylko młodym buntownikiem.

A myślisz, że łatwo jest kogoś zabić?

Bo film jest jest trochę baśniowy. Główny bohater jest tym, który samotnie buntuje się przeciwko wielkiej machinie. Z założenia jest to walka dobra ze złem i dlatego główny bohater nie może zabić bezbronnego człowieka...

Z tego co pamietam to "c19" na owej wyspie wlasnie odsiasywal wyrok za zabojstwo i napewno byl troszke starszy od innych a wiec i bardziej doswiadczony przez zycie ...wiedzial wiec ze zabicie czlowieka przychodzi bardzo latwo jednak nieodwracalnie zmienia czlowieka... z drugiej zas strony wiedzial ze zabicie wychowawcy pograzy wszystich chlopcow i skaze na dlugie lata izolacji w zakladach karnych gdyz wydostanie sie z wyspy graniczylo z cudem. Mnie zastanawia fakt dlaczego tak dlugo zwlekali z ucieczka lodzia po wybuchu buntu ...zreszta to tylko film ktory obrazuje nam cala sytuacje a jak wszystko przebiegalo naprawde mozna sobie tylko wyobrazac wiedzac ze chlopcy nie nalezeli do swietych ...

Ogólnie jeśli film jest na faktach to tak było. Koloryzowanie możliwe, że jakieś jest ale c19 po prostu nie chciał zabijać i tyle.

Główny bohater nie był starszy od reszty.. miał 17 lat, przykładowo 17 lat miał również ten chłopak, któremu udało się ostatecznie uciec z wyspy.

Jest wiele powodów dlaczego go nie zabił... kilka już wymieniliście przede mną... ja bym dodał kolejny: główny bohater uznał, że większą karą niż śmierć dla tego śmiecia będzie to, że pójdzie do prawdziwego więzienia, a tam współwięźniowie, którzy dowiedzą się za co tam trafił zrobią mu z dupy jesień średniowiecza. Jak dla mnie to gorsza kara niż szybkie skrócenie go o głowę.