Niestety, trochę się przeliczyłem. Myślałem, że to będzie coś nowego, świeżego.. ale już po niespełna 20 minutach wiedziałem,
że tak nie będzie. Bohaterowie nijacy, fabuła przewidywalna, dlatego wystawiam, tylko naciąganą 5.
Może to, że od początku można było się domyśleć zakończenia. Według mnie to film byłby lepszy, gdyby nie ta kwestia "Wszyscy Twoi koledzy nie żyją" czy coś takiego i już było wiadome
Niekoniecznie od początku można się było domyślać zakończenia. Wątek Reginy pojawił się prawie pod sam koniec;)
Zgadzam się w całej rozciągłości, ale niczego odkrywczego w przypadku tego filmu się nie spodziewałam ;)