Mnie najwięcej zirytowało to, że nie potwierdzili tożsamości "świadka koronnego" w tym filmie, trochę amatorszczyzną zajeżdża.

Dokładnie. Przecież musieli mieć jakieś akta, dokumenty, zdjęcia...

Zdecydowałam się go obejrzeć, tylko ze względu na Lucy Hale. Patrząc wcześniej na opinie spodziewałam sie najgorszego, ale pozytywnie mnie zaskoczył. Wciągająca fabuła, dzięki której nie nudziłam się oglądając film, tylko jak najszybciej chciałam odkryć kto jest zabójcą.

Uważam tak samo,wciągający film od samego początku,z zaciekawieniem się oglądało co będzie dalej.Troche tylko denrwowało mnie przerywanie akcji tym całym dochodzeniem w tym ośrodku i przesłuchiwaniem głównej bohaterki.Ale poza tym fajny thriller ,trzymał w napięciu i mial fajny klima,no i na plus fajne,zaskakujące zakończenie,którego ciężko było się spodziewać.Ja daje 7.10 i jak najbardziej polecam ;).

Film określę w ten sposób: dzieło inteligentnego kimbusa. Zacznę dobierać sobie filmu by nie tracić czasu na pierdoły.

gdyby to zrobił Wes Craven to byłby hicior, a tak wyszło takie hardcorowe Scooby Doo

Lucy się szlifuje dopiero, ale uważam, że ma jeszcze szanse stać się dobrą aktorką.