Na zdjęciach z wyzwolenia obozu nie spotkałem się ze śniegiem, więc raczej nie było srogiej zimy. Być może zima miała lepiej pokazać tragedię w tym obozie. Zima ogólnie wygląda gorzej niż lato i bardziej pasuje do tamtej atmosfery.
W rzeczywistości ludzie wysypujący się z wagonów umarli z głodu (długa droga bez jedzenia w wagonach towarowych).

3 lata temu w Polsce padał gesty śnieg i było biało dokładnie ostatniego kwietnia ...

Takze obstawiam to, ze zima bardziej oddaje mroczny klimat filmu, bo na zdjeciach widac, ze w Dachau podczas wyzwolenia byla juz zdecydowanie wiosna.

W jakimś wywaidzie Scorsese tłumaczył właśnie, że wie, że nie było wtedy zimy, ale zima bardziej pasowała mu do artystycznej wizji tej tragedii, dlatego sobie na to pozwolił.

To ma sens, dzięki ;)

ale rzeczywiście zima 44/45 była bardzo mroźna....