To chyba komplement przeczytać takie coś od kogoś kto przyznał dla "Zmierzchu" 10/10.

Każda ocena jest subiektywna i każdy ma prawo ocenić każdy film tak jak go odebrał, czy przeżył. A w tym przypadku ostrzegam jedynie osoby mające pojęcie o thrillerach, aby nie były za bardzo rozczarowane, bo aż tak wysoka ocena nie jest tutaj słuszna.

Nie wiem ile jest w tym co piszesz rzeczywistej prawdy, a ile jest prowokacji. Niemniej nie wydaje mi się abym nie miał pojęcia o thrillerach które uważam za ulubiony gatunek filmowy i których obejrzałem setki, a np. "Zmierzchu" bym patykiem nie dotknął. To prawda, że każda ocena jest subiektywna. Także ocena tego kto ma pojęcie o thrillerach.

dużo scen przeciąganych, film momentami nudnawy, parę poważnych błędów, których nie da się nie zauważyć, i które wskazują na to, że film nie został wykonany ze specjalną dbałością o szczegóły, no i przede wszystkim motyw oklepany (Szóstwy zmysł, Niproszeni goście, Shrooms, Dom snów, Inni, etc.) .
Nie oczekuję od mężczyzny, żeby mu się Zmierzch podobał, bo to typowa bajka dla kobiet i nie jest to przede wszystkim żaden thriller. Moim ulubionym gatunkiem również są thrillery, ale czasami lubię również odciąć się od rzeczywistości oglądając właśnie taki Zmierzch. Zresztą bez powodu grubych milionów nie zarobił.
I nie można porównywać dwóch tak różnych gatunków.
A wracając do Wyspy tajemnic jest to film bardzo przeciętny, który na pewno na tle tych wszystkich innych dobrych thrillerów nie zasługuje na 8. Najwyżej 6, przy czym moja subiektywna ocena nie pozwala dać więcej niż 5.

To jest Twoje zdanie, ale pozwól mi się z nim nie zgodzić. Uważam, że przyznanie dla takiego filmu zaledwie "5", to ocena zwyczajnie krzywdząca.

Oczywiście, że rozumiem.
Ja również spotykam się na filmwebie z ocenami, które uważam za krzywdzące.
Wiem, że nie jestem sama z taką oceną, wystarczy przejrzeć historię komentarzy.
I zresztą po to jest ta rubryka, aby wymieniać się właśnie takimi opiniami.
Miłego dnia.

Ja również życzę miłej niedzieli.

"no i przede wszystkim motyw oklepany "

Równie dobrze można powiedzieć, że prawie wszystkie filmy mają motywy oklepane - bo to przecież ktoś już wymyślił ( czytaj Alfred Hitchcock

Jestem kobietą i śmieszy mnie "Zmierzch". Najbardziej to gra aktorska głównych bohaterów, ale nie tylko. Kiedyś to próbowałam obejrzeć z ciekawości, ale nie dałam rady. Najlepsze, jak Edward wchodzi do stołówki z rodzeństwem :D TRAGEDIA!!!! "Patrzcie, oto idę ja! Wielki, potężny i lepszy od was wampir. Patrzcie i podziwiajcie." Nie no, jak ktoś to lubi, to nie mam z nim o czym gadać.

hahahaha umarłem :D

Na początku chciałem zobaczyc czy w temacie zawarte jest uzasadnienie Twoich słów "bardzo średni", ale po tym, jak sprawdziłem jakim filmom wystawiłaś 10, popłakałem się ze śmiechu :) Dzięki za umilenie mi tego dnia. Pozdrawiam.

Uzasadnienie masz powyżej. Nie muszą Ci się podobać filmy, które mnie się podobają. Zresztą byłaby to dla mnie obraza, gdyby ktoś taki lubił to co i ja. Wtedy mogłabym się dopiero zacząć martwić.

Wszystko ładnie, pięknie, tylko że "Wyspa tajemnic", która trwa 2h 18min, nie ma ani jednej sceny naciaganej. Wszystkie są przemyślane i mimo tego, że w filmie nie ma dużo akcji, to trzyma cały czas w napięciu. Jest to oczywiście zasługa tego czego nie znajdziesz w filmie typu "Zmierzch" , czyli dialogi. Co do drugiego argumentu - w fabule nie ma żadnych logicnych błędów, a od strony technicznej również nie ma się do czego przyczepic. Następny Twój argument to oklepany motyw. Tylko jaki dokładnie? Podałas 4 filmy, które nie są ze sobą powiązanie, a porównywanie "Szóstego Zmysłu" i "Innych" do szmiry pokroju "Nieproszonych gości" jest co najmniej nie na miejscu. "Nie oczekuję od mężczyzny, żeby mu się Zmierzch podobał". Dlaczego? Jesteśmy w jakiś sposób gorsi? Obejrzałem "Zmierzch" z moją dziewczyną i było w nim kilka dobrych pomysłow, np.: mecz bejsbolowy podczas burzy. Ale pod względem fabularnym film ten zasługuje na ocenę 3 lub niżej. Ostatni argument to "na tle tych wszystkich innych dobrych thrillerów nie zasługuje na 8." Hmm. Jakie są w takim razie to lepsze thrillery? Se7en zasługuje na 10. Prestiż zasługuje na 10. Milczenie Owiec zasługuje na 10. Nawet jeśli "Wyspa Tajemnic" jest w jakims stopniu gorsza, to zasługuje na 9 w najgorszym razie na 8. Ale nie na 5, gdyż jest to wtedy spłycenie tego filmu do poziomu produkcji z panem Seagalem czy JCVD. Pozdrawiam.

Jest sporo przeciąganych nudnych scen.
Sporo błędów, poczytaj komentarze innych to też zauważysy skoro sam nie potrafisz.
Motyw gdzie najpierw widzimy wszystko z perspektywy bohatera, który ma swój świat, a na końcu następuje zwrot akcji, gdzie okazuje się, że wszystko co widzieliśmy działo się wyłącznie w głowie bohatera. Nie dziwi mnie, że nie zrozumiałeś.
Jeśli mężczyźnie podobał się Zmierzch nie mam nic przeciwko, ale jak już podkreśliłam, nie oczekuję tego. I tutaj także nie zaskakuje mnie, że nie zrozumiałeś.
Ja już się wypowiedziałam. Z mojej strony temat zamknięty, bo nie jest to film, który wart jest głębszych dyskusji. Również pozdrawiam.

Pragnę tylko zauwazyc, że zakończenie jest otwarte. Nie wiemy do końca, czy to wszystko działo się w głowie bohatera, czy też został poddany praniu mózgu. I Twój błyskotliwy argument: "Nie dziwi mnie, że nie zrozumiałeś.", oczywiście nie poparty zadnymi dowodami, mowi sam za siebie. Ja właśnie uważam, ze to Ty nie zrozumialas głębi tego dziela, gdyż w filmach którym wystawilas 10 fabula jest banalna az do bolu, bez zadnych powaznych zwrotow akcji czy zawilosci. Taka rada na przyszłosc: nie bierz się za filmy, które wymagają od widza wczucia się w fabułę i analizowania jej. Wystawiając śmiesznie niskie oceny, zanizasz srednia wybitnemu filmowi. Pozdrawiam.

Zgadzam sie w 100 procentach!!! Moim zdaniem bardzo slaba akcja jest wystawienie jakiemukolwiek filmowi oceny przykladowo 5, argumentujac to w tak beznadziejny sposob jak evlka. Jezeli filmu nie zrozumialas to obejrzyj go raz jeszcze a jesli nie chcesz to nie wystawiaj mu oceny wcale bo tylko kaleczysz rzemioslo takim poczynaniem......

W zasadzie to zakończenie nie jest otwarte. Wiadomo przecież, że gość był chory, wiadomo też jak skończył - zrobili mu tą lobotomię. Jedyne co może zastanawiać jest to, czy naprawdę przejrzał na oczy a potem znowu miał nawrót choroby, czy może wiedział co się działo i tylko stwarzał pozory nawrotu urojeń. (choć ja mam wyrobione zdanie na ten temat).

A jesteś pewna, że zrozumiałaś?
Bo ciągle się zastanawiam, co ma znaczyć ostatnia kwestia. Nie zauważyłem niedociągnięć fabularnych, wręcz przeciwnie, wszystko zostało zaplanowane akurat tak, by pointa filmu okazała się jej brakiem. Nie może być nieścisłości elementów, jeśli sama konkluzja nie jest uściślona. Film, jeżeli porównywać pomysł na rozwiązanie akcji, porównywać można do Incepcji, jednak to, czego dotyczy zupełnie nie. Szósty zmysł i Inni to zupełnie inna bajka, w Zmyśle jest to rozwiązanie wątku, w Innych - wyjaśnienie zjawisk, pokazanie rzeczywistości z innej perspektywy. Tu zaś rzeczywistość zostaje splątana tak, że niczego nie jesteśmy pewni. Gdy już wydaje się, że nastąpił ostateczny zwrot akcji, wszystko się wyjaśniło - bum - ostatnie słowa, które zostawiają nas w zagwozdce.
Mam nadzieję, że to rozumiałaś od początku i masz inne powody, by myśleć, że film jest do bani, bo w przeciwnym razie obawiam się, uświadamianie Cię nic nie pomoże. Napisz zatem, gdyż w użytkowników Filmwebu nie wątpię, jakie te powody są, na czym polega ściąganie z klasyków gatunku i wreszcie co sprawia, że aż tak Ci się nie podobał? Nie podobał, bo jak na ocenę 5 film który wciska mnie w fotel coraz bardziej w miarę tykania zegarka z mojej perspektywy to nie krzywda a brutalny gwałt ;p

Mało widział .. i z pewnością musi zobaczyć Zmierzch <hahaha> .. Niektórym to już się doszczętnie poprzewracało w głowach ; ) Co do filmu - fenomen. Trzeba po prostu dojrzeć żeby go w pełni zrozumieć. Niestety z grona 'dojrzałych' wyklucza Cię samo ocenianie filmów pokroju Zmierzchu na 10. Tyle w temacie.

Co trzeba widzieć by ocenić na 5??

Evelka, nie przejmuj się - jutro też jest dzień :)

Dla mnie "Wyspa tajemnic" to jeden z ulubionych filmów. Sceny są wyjątkowo przemyślane , gra DiCaprio , Ruffalo i Kingsleya ( i innych) znakomita , a akcja jest tak szybka i dynamiczna że po prostu NIE DA SIĘ nudzić na tym filmie. Obowiązkowa pozycja do obejrzenia dla każdego Thrillero-maniaka :)