20 Century Fox to najlepsze, co mogło się przytrafić X-MEN. Marvel nie wierzył w ten cykl, poszedł własną drogą, znacznie bardziej kolorową i infntylną, czego skrajnym przypadkiem jest AVENGERS. W porządku.
X-MEN dojrzewało na naszych oczach, nigdy nie robiło kroku wstecz, cały czas pogłębiało historię, czyniło ją coraz bardziej psychologicznie złożoną. Podejmowało tematy rasizmu, nietolerancji, dyskryminacji. No i zawsze działo się na planecie Ziemia. Kontekst historyczny był autentyczny (Oświęcim, Kuba, Wietnam etc.) a nie jakaś zmyślona Sokowia, Wakanda etc. tchórzowski wybieg przed autentycznymi problemami świata.
Gawiedź tego nie lubi, inteligentny widz doceni.
A jak Marvel mógł wierzyć bądź nie w X-Men skoro nie miał praw do ekranizacji? Dopiero teraz Marvel dostaje te prawa dzięki temu, że Disney przejmuje Foxa.
Marvel miał prawa autorskie X-Men w pierwszej kolejności i odsprzedał je 20th Century Fox 20 lat temu, Columbii sprzedał Spider-mana etc. Później stopniowo zaczął odzyskiwać prawa do poszczególnych postaci, ale jak już mówiłem, dobrze, że nastąpiło to tak późno. Dzięki temu powstało wiele samodzielnych udanych filmów o Mutantach, nie silących się na budowanie żadnego uniwersum. To były filmy, nie wyrachowane produkty wielkiej machiny.
"MROCZNA FENIKS" to film pełnoletni.
Nie bezbłędny, ale satysfakcjonujący ze względu na konsekwentną dojrzałość w przedstawieniu świata i psychologii postaci. Także przemocy.
Simon Kinberg okazał się pojętnym uczniem Bryana Singera, to cieszy. Zachwycają w tym filmie zwłaszcza sceny akcji, te bowiem wymagają umiejętności inscenizacyjnych i okazuje się, że pan Kinberg wie co i jak (cała sekwencja z promem kosmicznym, scena wypadku samochodowego, scena wyrywania wagoników metra spod ziemi, scena w pociągu - wszystkie zapierają dech). Brawo!
Zgadzam się.
Pamiętam jak zachwycony byłem X-Men: First Class z niecierpliwszą czekałem na X-Men: Days of Future Past i co to był za film -niesamowity,X-Men: Apocalypse stał się moim ulubionym filmem z serii(gdy magneto mówił po Polsku byłem dumny kiedy inni śmiali się z akcentu).Dark Phoenix mnie porwała muzyką,gra aktorską wszystkie te zbliżenia kamery podczas emocjonalnych momentów no i te efekty specjalne,co za wspaniałe zwieńczenie mojej ulubionej serii filmów na podstawie komiksów i dzięki komu a no własnie 20 Century Fox.
Co do disney i chłamu jakim nas raczy ... tylko czas pokarze ile przyjdzie nam czekać na tak fenomenalna sagę.
"gra aktorską wszystkie te zbliżenia kamery podczas emocjonalnych momentów"
jedynie kto tutaj gra to Fassbender/McAvoy, reszta to drewno
Niestety, ale nie. Absolutnie świetnym filmem była Pierwsza Klasa, Przeszłość, która nadejdzie niewiele gorsza, ale dalej to dramatyczny spadek w dół, gdze Mroczna Feniks to już niestety dno. To fascynujące, jakim cudem ten film trwał dwie godziny, a tak mało było w nim akcji i tak mało budowania relacji między postaciami. Tym wszakże stali dotychczas X-Meni - świetnym aktorstwem i relacjami między postaciami, zwłaszcza Xaviera i Magneto.