Generalnie film był całkiem, całkiem, jednak pogubiłam się totalnie w wątkach xmenów. Raven ginie, Jene gdzieś fruwa po niebie, a wszyscy uważają ją za zmarłą. W "późniejszych" częściach, które wyszły wcześniej są obie panie z ekipy xmenów, więc tak jakby logika mnie zawodzi. Chyba, że się mylę, to niech ktoś mnie naprowadzi na dobry trop lub wytłumaczy ten miszmasz.
SPOILER
Trzeba pamiętać że w filmach są dwie różne serie komiksów, z różnych alternatywnych czasów. Ta oryginalna z lat 2000, uważam za prawdziwą, realną, natomiast ta seria z lat 2010 i dalej to już nowa alternatywna historia, tylko reżyserom i scenarzystom nie wyszło i za bardzo się poplątali w swoich pomysłach.
Akcja dzieję się w latach 90-tych, więc spokojnie jeszcze bohaterzy mogą wrócić, zostać wskrzeszeni, sklonowani itd. w końcu to tylko komiksy i zawsze się znajdzie jakieś wytłumaczenie. W pierwszej oryginalnej serii Jean też zginęła w 2 części, żeby wrócić w 3, więc tak jak to było w Days of Future Past, gdy na koniec wrócił Logan i spotkał Jean, wciąż jest to możliwe. Raven nie pamiętam, aby pokazywali w nowej trylogii w czasach współczesnych, więc jest możliwe że zginęła na dobre.
Wiadomo że można się czepiać, że między Pierwszą klasą a Mroczną Phoenix minęło ze 30 lat, a bohaterzy wyglądają jakby minęło max z 5 lat, ale pamiętajmy dalej to jest tylko komiks, bajka, nie szukajmy tu realizmu. W ten sposób możnaby się spierać ile Batman musi mieć lat z Jokerem, kiedy w bajkach i komiksach najczęściej ich potyczka kończy się zamknięciem Jokera w więzieniu na wiele lat, a za kilka odcinków znowu Joker jest na wolności i taka sytuacja powtarza się ze 20 razy, a Batman z Jokerem wciąż są młodzi.
Raven żyła kiedyś dłużej, dopóki nie zmienili biegu historii w "Days of Future Past" która prowadziła do zagłady ludzkości i mutantów przez Sentinel'e. Obecna linia czasu prowadzi do Happy End'u, który widzimy w wyżej wspomnianym filmie "Day's of Future Past" w której Logan widzi Jean Grey, tak wiec wg. mnie Jean żyje w 100%. Jeśli nie, coś tu poszło nie tak xD
Polecam poczytać komiksy, może wtedy się odnajdziesz. Wątpię, żeby bazując tylko na filmach przeciętny widz mógł się połapać.