fpytkę to byłby remake z porno gwiazdkami

Ja czekam na ten remak z Elishą, będzie dużo ciekawszy... jestem pewny:)

Widac kolego ze nie masz pojecia odnosnie azjatyckiego kina dziwiac sie ze go bila.. ale nie wazne, nie wszyscy musza miec wyrafinowane gusta bo dla kogos hollywood musi robic filmy ;)
NIe mowcie tylko prosze ze lepsza bedzie wersja amerykanska bo to jest profanacja sztuki...
zastanowcie sie...

Dziewczyna była taka złośliwa bo to są fakty (i film na faktach) sam znam kilka takich, co w tym dziwnego?

Amerykanie zawsze gorsze remaki robią, chociaż są bardziej znane, bo bardziej zareklamowane i lecą na komercję. Dużo osób nawet nie wie że jakiś film, kt. oglądał jest remakiem innego i wychwala hollywood za pomysłowość (np. Dom nad Jeziorem). Wystarczy porównać oceny, np. dwóch ostatnich: Oko i Shutter, różnica 2 i 4 punktów (wielka przepaść)...

Nie sprawdziłem że premiera remaku w Usa już była i rzeczywiście to się sprawdza, film na imdb 4,5/10 podobnie u nas, gdzie oryginał powyżej 8...

hehe, nie podoba Ci się, że autor wątku nazwał tego faceta pantoflem... Chciała byś aby wszyscy byli tacy? Hehe... Dlaczego prawie wszystkie współczesne kobiety są pustymi feministkami? Nie dziwię się, że muszą świecić ciałkiem, żeby kogoś przyciągnąć, tylko to potrafią... A szkoda, kiedyś miały wrażliwość i inteligencje.

Jeśli chodzi o pantofla, to jak uzasadnisz, że nim nie był? Przecież w każdej niemal scenie jest poniżany:-) Był pantoflem, ale przy tak sprawiedliwej kobiecie, to nie miał szkody, tylko go w sumie lała, nie zdradzała go z nikim i okazało się w końcu, że pod swoją kobiecą próżnością, ma w sobie wiele wrażliwości.
Już w drugim filmnie tego reżysera widzę głównego bohatera pantofla. W Korei kobiety nie mają za dużo do gadania, więc nie wiem, czy uległe kobiety się Koreańczykom znudziły? Chyba taka kobieta, będąca na zewnątrz skałą nie do przebicia, pod którą skrywa niezwykłą wrażliwość jest ideałem reżysera. Ja, tam wolę spokój. Z taką może bym przez 5min wytrzymał... Trzeba jednak przyznać, że aktorka jest przepiękna:-) Jak większa część Azjatek.

Nie mieszajcie psychologii do filmu - to akurat kieruję do większości osób które się udzieliły w wątku.
Pantofel? Yh, po prostu się jej bał, no spójrzcie sobie na jego matkę .. Wszystko wyniósł z domu. Nie żebym popierała bicie facetów na każdym kroku, bo to durne. Tylko chyba widać że ona nadal przeżywa zawód miłosny, a w ten sposób sobie odreagowuje. Trochę przesadza, ale taki był scenariusz ;P

Właśnie dałaś opis pantofla:P
A główna bohaterka, to kolejny okaz paniusi o wygórowanym mniemaniu o sobie, nie żeby tylko kobiety takie były, ale kobiety takie stały się od niedawna, może nie wszystkie, ale nie znam takiej:P
Nie ma już wrażliwości u kobiet, a wy postrzegacie większość mężczyzn jak prymitywów, no i pewnie macie rację. XIXw. romantyzm chyba już umarł pod liberalnym toporem lekceważenia wszelkich zasad moralnych.
Niech w, to walnie jakaś kometa, to chyba jedyne wyjście na "naprawę" Świata. Gdyby nie było ludzi, nie byłoby zła.

Czy ja wiem czy Pantofel ? chyba bardziej ciepłe kluchy ;-)

Naprawdę? Bał? A co z jego 10 zasadami? Udawaj, ze boli jak Cię bije? Dla mnie to nie strach :P

jeśli to post do mnie to chyba pomyliło Ci się i merytorycznie i biologicznie.

"A spier...!, czego ty kur.. chcesz?!" he he popieram

no wlasnie ja bym od razu wy3bal jej bule na ryj jakby zaczela tak pajacowac, co to ma byc ? milosc ??? pfff

Bo najpierw trzeba zobaczyc Windstruck,a potem My Sassy Girl.