... i ten film jest jak najbardziej o mnie, tak jak i o nie-gejach, ksiezach i nie-ksiezach. Wydaje mi sie, ze w tym filmie chodzilo o cos innego. Zycie i jego zawilosci.
Nie mam nic do gejow uwazam ze to sa swietni ludzie i podziwiam cie za to ze sie do tego przyznales i nie wstydziles sie wyrazic opini na temat tego filmu :)))