PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=200968}

Złoty kompas

The Golden Compass
6,3 74 156
ocen
6,3 10 1 74156
4,7 13
ocen krytyków
Złoty kompas
powrót do forum filmu Złoty kompas

Jestem osobą, do której niekoniecznie adresowane są tego typu produkcje (mam 25 lat), także proszę weźcie poprawkę, że jako ciut większy chłopiec tego typu kino mogę oceniać pod zupełnie innym kątem, niż niektórzy widzowie.
Po pierwsze liczy się dla mnie ciekawa fabuła, dobrze zbudowane postacie i przyjemne dla oka obrazy. "Złoty kompas" ma to wszystko. Na łeb bije infantylne, potwornie dziecięce "Opowieści z Narni" (cz. 1, drugiej nie widziałem), zapowiada ciekawą trylogię (o wiele lepiej niż np. 1 część Harry'ego Pottera), świetnie wypadają tu moi ulubieńcy (jak Eva Green, czy Nicole Kidman - niech mi nikt nie mówi, że zagrała słabo, bo to totalna bzdura. poza tym jej rola jest co najwyżej drugoplanowa), jak i aktorzy za którymi nigdy nie przepadałem (Daniel Craig).
Bardzo podoba mi się rzeczywistość wykreowana w filmie. Równoległe światy przypominają mi jedną z moich ulubionych gier przygodowych - The Longest Journey (obie części), a pomysł z dajmonami - moim skromnym zdaniem wyborny (choć zdaje sobie sprawę, że może nie najoryginalniejszy, ale co z tego?). Do tego jeszcze odwieczna wojna pomiędzy magią a rozumem - bardzo ładnie pokazana, bez specjalnych oczywistości i nachalności.
Efekty specjalne - w pełni wystarczające: gadające niedźwiedzie, wiedźmy, bajkowe miasto, sterowce, tatarzy - czegóż chcieć więcej?
Klimat trochę jak z Lemony Snicket: Seria niefortunnych zdarzeń, choć fabuła zupełnie inna.

I oczywiście wiele osób się ze mną nie zgodzi w mojej ocenie, ale zupełnie nie rozumiem czemu niektóre dzieciaki (po komentarzach sądzę, że niezbyt rozwinięte jeszcze) dają filmowi 1/10 tylko ze względu na to, że ich zdaniem Oscara powinny były dostać Transformersy??? Dla mnie Transformers był takim sobie do obejrzenia, bezmyślnym filmem akcji. W sam raz na kaca. Złoty kompas wydaje mi się czymś o wiele więcej, ale na pewno nie porównuję tych filmów pod względem, który zdobył więcej Oskarów. Te gówniane nagrody nie decydują o tym, czy filmy są lepsze (czasem wręcz przeciwnie - pokazują, które filmy są słabe w danym roku)!
Dlatego sugeruję osobom, które patrzyły jedynie na efekty, aby spróbowały ogarnąć trochę więcej elementów tego filmu i tym samym oceniły go w miarę sprawiedliwie. Obecna średnia (6,57) w porównaniu z dla mnie - bardzo średnią (żeby nie powiedzieć słabą) Narnią (7,87) może wypaczyć spojrzenie niektórych na ten film. Osobiście prawie bym go nie zgrał, patrząc na średnią ocen. Dopiero po zerknięciu na poziom niektórych komentarzy postanowiłem zaryzykować i teraz nie żałuję.

ocenił(a) film na 10
Martinez

Popieram to co napisała ta osoba nade mną. Właśnie kończę czytać tą książkę i uważam, że film na jej podstawie jest świetny poza małą pomyłką w chronologii. Najpierw był Bolvangar a potem Svalbard. Ale to nic. Film super. Jak dla mnie pobija nawet władcę pierścieni, dlatego daję 10/10 a żeby polepszyć średnią.

ocenił(a) film na 3
Martinez

Nie bije Opowieści z Narni w żadnym calu!! Jak na film który kosztował 160mln to strasznie słabo. Efekty są nijakie i bez przepychu, nawet ostatnia bitwa nie ma w sobie na tyle wciągającego patosu i powagi żeby mogła przykuć widza i zgarnąć sprawiedliwie oscara za efekty. Nicole Kidman wcale nie jest przekonywująca i groźna. Spójrz na Tilde Swinton w opowieściach to była charyzmatyczna postać dla której warto obejrzeć Kroniki! Eva Green? Mało jej tu i nie wygląda tak oczarowywująco jak w Królestwie Niebieskim, czy w Casino Royale. Do Dakoty się nie przyczepie, bo to dziecko, choć poradziła sobie dobrze. Z filmu cało wychodzi tylko Bond. Muzyka też na jedno kopyto. Oscarowy Despalt nie popisał się niczym, ale też nie jest tak w końcu źle. Na końcu przyczepie się znowu do efektów, bo to była poraszka gali oscarowej. Efekty są jak przeżuta gumą którą już widzieliśmy. Choćby te białe miasto. Takie cukierkowate i animacyjne. Minas Thirith o niebo lepsze, a i Gwiezdne wojny mają się czym pochwalić. Na statuetkę zasługiwały tylko i wyłącznie transformery, bo takie coś nie zadrza się co roku. Z o wiele większym entuzjazmem podarowałbym tego oskara Potterowi czy Piratom, niż Kompasowi. No ale cóż reklama dźwignią handlu. Dali oscara(pewnie wcześniej w łape) to zrękąpesują się w DVD.
Ogólnie film 4/10

ocenił(a) film na 4
incom

Taaa, to faktycznie poraSZka i nic jej nam nie zrĘkĄppesuje ;P

ocenił(a) film na 7
incom

Nie wiem po co odpisujesz na mojego posta i skupiasz się na Oscarze za efekty specjalne, gdy ja piszę coś zupełnie innego - tzn. żeby nie spoglądać na te gówniane nagrody w ogóle, bo nie wyznaczają one...zresztą nie będę się powtarzał - przeczytaj sobie powyżej.

Nie chodzi o to, żeby efekty kuły w oczy - one są po to, aby uprzyjemnić nam fabułę. Dla mnie właśnie takie można było tu zobaczyć. Nie wiem, jak można miasto w Kompasie porównywać do Minas Thirith, czy do Gwiezdnych Wojen - przecież o zupełnie inną epokę (cywilizację) tu chodzi? Zresztą efekty specjalne (mimo iż moim skromnym zdaniem - w Kompasie b. dobre) są ostatnią rzeczą na jaką patrzę, gdy oglądam film (też pisałem o tym powyżej). A i szczerze mówiąc mam w dupie, ile dany film kosztował - Clerks i Pi pokazali, że wystarczy ok. 10 tys. dolarów, żeby zrobić dobry film - potrzebny jest tylko ciekawy pomysł.

Tak , jak wspomniałem - Opowieści z Narni są dla dzieci a nie dla 25 - letniego faceta i pewnie dlatego mi się nie podobały. Wnoszę po Twoim doborze słów, ortografii i argumentacji, że znajdujesz się w skali wiekowej, która oczywiście woli Narnię. Spoko. Może jak dorośniesz - bardziej będzie Ci się podobał Kompas. Kto wie?

Kidman ma zupełnie inną rolę niż Tilda (nie jest do końca czarnym charakterem - co wyjaśnia nam się pod koniec filmu - nie będę psiał, bo komuś jeszcze film schrzanię), choć Tildę jak najbardziej uwielbiam, ale raczej za inne role (choćby Clayton, czy Niebiańska plaża).
Bardzo dobrze, że Eva Green nie gra, jak w Bondzie, czy Królestwie Niebieskim, bo tam nie grała w ogóle (Green w całej okazałości - Marzyciele).

To Ci dopiero poraSZka :)

ocenił(a) film na 10
Martinez

Dokładnie się z tobą zgadzam. Jak można oceniać film po samych efektach? I jak można porównywać Złoty kompas do Gwiezdnych Wojen? Co do Niocle, moim zdaniem świetnie się wcieliła w rolę Marisy Coulter i masz 100% racji, że nie jest do końca czarnym charakterem, bo to co zrobiła matka Lyry w trzecim tomie jest piękne. Mimo iż nie mam 25 lat, tylko 13 uważam że Opowieści z Narni ( pierwsza jak i druga część) są po prostu denne, bez ciekawej fabuły i przesłodzone. Zresztą to Pullman (jakby ktoś nie wiedzaał twórca "Mrocznych materi") zrobił na złość Lewinsowi pisząc trylogię i jeszcze jako główną bohaterkę obsadził 12 letnią dziewczynkę i nawet nieźle mu to wyszło. Z "Mrocznymi materiami" nie da się konkurować. Mimo iż tylko trzy tomy (choć nie długo wydadzą Oksford Lyry) są lepsze od Narni czy Harrego. Mam nadzieję że wyjdzie filmowa adaptacja reszty części.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones