Jedynka to było mistrzostwo, ciekawe jak będzie teraz?
Mam nadzieję że się mylisz :-)))) ale zwykle tak bywa że druga część pozostawia spory niedosyt zwłaszcza że nasuwają się ciagłe porównania z jedynką.
Powiem tak: gdybym wydał kasę na bilety do kina, to bym się wkurzył po seansie. Na szczęście miałem darmowe wejściówki, co nie zmienia faktu że jestem bardzo rozczarowany. Film jest nędzną "imitacją" pierwszej części, scenariusz jest prosty jak budowa cepa, przewidywalny do bólu, do tego mało lotne wulgaryzmy i świńskie gagi na poziomie gimbazy. Zamiast rechotać do rozpuku, siedziałem zdegustowany, trochę znudzony i momentami zażenowany.
Szkoda, bo jedynka była rewelacyjna, szczególne wersja nieocenzurowana ("Badder Santa" - Gorszy Mikołaj).
Mam takie same odczucia. Sikanie, wymiotowanie, sex od frontu, od tyłu a na koniec - jajca na twarzy, super zakończenie...... Poszedłem, bo jedynka mi się podobała, nawet do niej wracam szczególnie przed świętami. Polecam gimnazjalistom, reszta wyjdzie zdegustowana i wkurzona, że wydali na bilet.
Jednym słowem jest klapa i nie pozostaje nic innego jak czekać na trzecią częśc i mieć nadzieję że znowu będzie dobra.:-)