Boki zrywać. Widać,że ekipa bawiła się równie dobrze podczas kręcenia jak widz podczas seansu. No i doborowa obsada. Zdrowy śmiech.
Inteligentna , ciepła , śmieszna , intrygująca , pouczająca - wiele by można ciekawych słów napisac o " Z księżyca spadłeś ? " . Przyznam że przed projekcją spodziewałem sie kolejnej durnej komedii erotycznej , jakież było moje zdziwienie gdy już po 15 minutach filmu płakałem ze...
Klonowanie polega na wiernym odtworzeniu tego samego osobnika. Osobnik ma te same cechy, DNA. Więc niech ktoś mi wytłumaczy jakim cudem z Bena Kingslaya(bo zakładam, że jako iż jest guru ich wszystkich) powstały, poprzez klonowanie, murzyny? Btw. takiego szpetnego obrzydliwca wysłać, żeby spłodzić bachory? I do tego...
więcejSzału nie było ale obejrzeć było całkiem miło. Niezłe teksty, ciekawa fabuła i parę fajnych scen. Do tego bardzo dobra obsada w nieżłym wykonaniu. Jedyne co dziwiło to że film był wyświetlony w godzinach popołudniowych na polsacie z napiszem (12) ... a jak dla mnie cycków było zdecyodwanie za dużo o tej godzinie! 6/10
więcejWczoraj leciał chyba na Polsacie, ale do końca nie obejrzałam. W opisach pisze, że Anderson poznał Susan i, że mężem Susan był Perry, kolega z pracy Harolda. Co prawdą nie jest. Mam takie pytanie, dokładnie trzy.
1. Czy Anderson wróci do "cywilizacji mężczyzn" czy zostanie z żoną?
2. Czy Harold i Susan będą mieli...
Typowa komedia mamy kosmite z poważną misją musi spłodzić potomka i tak szuka komiedy szybki numerek ciąża dziecko i powrót do domciu. Ale nie tak predko bo kosmita sie zakochuje przeciwstawia sie wodzowi swojej planety .Film jako komedia się sprawdził jest zabawny nie zwrywa sie bokow ze smiechu ale można się nie żle...
więcejjeśli spojrzeć od strony nicholsa - wątpliwy paździerz, najgorsza rzecz tego twórcy; jeśli od strony shandlinga - trzyma poziom innych rzeczy; ogółem nic śmiesznego
lepiej wyjsc na spacer, chocby lalo, wialo i nie wiem co jeszcze. nie pamietam kiedy ostatnio widzialam rownie koszmarny film
Ostatecznie po tralierze widać było że to słabe dzieło. Ale spojrzałem na nazwisko reżysera i pomyślałem trzeba dać temu filmowi szansę. Jak się okazuje to jednak totalny gniot. Garry Shandling to marny komik, zwłaszcza że tu jego rola to głównie robienie jednej i tej samej miny. Reszta obsady też poniżej oczekiwań....
więcej