K. Kieślowskiego. Przedstawia Lodź. Potęgę przemysłu włókienniczego. Pracowników kochających to co robią, społeczeństwo. W tle dostrzec można zniszczone budynki oraz biedę. (kto wytrzyma największe napięcie- fajna zabawa)
I ten wiersz na końcu jako puenta całego dokumentu... rewelacja.