PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11883}
7,8 11 663
oceny
7,8 10 1 11663
8,4 19
ocen krytyków
Z punktu widzenia nocnego portiera
powrót do forum filmu Z punktu widzenia nocnego portiera

pierwsza scena rozwaliła mnie, cytuję:
"Przeważnie ja lubię takie wojenne, wie pan, filmy. Kombojskie [sic!] takie, jakieś strzelania, bije bitwa [sic!]. To mnie najlepsze takie filmy odpowiada. Bo takie wie pan miłosne to mi nie odpowiadają filmy. To nie dla mnie takie filmy. Ja lubię takie więcej agresywne filmy, jak się biją, walczą, wie pan. O to, to jest wtedy śmieszne dla mnie, wie pan. Bo ja się wtedy, jestem zadowolony z tego. "

ocenił(a) film na 8
szczeki

Tak samo, pierwsza scena już pokazuje jakim jest człowiekiem i czego pragnie .

nicctt1313

No i co w tym zlego, miliony ludzi uwielbia takie filmy, inaczej nie byloby tych wszystkich obrazow filmów! Przemoc w kinie cieszy sie popularnoscia od samych poczatkow kinematografii, ludzie tacy sa i nie ma co sie oburzac!
Ja uwielbiam gore, filmy w ktorych eskalacja okrucienstwa jest przesunieta do granic mozliwosci i o czym to swiadczy? Jestem wgetarianka, ludzi tez nie zabijam, haha.

Natomiast to co wazne jest w tej pierwszej wypowiedzi nocnego portiera, to fragment kiedy mowi,ze: takie sceny przemocy go "smieszą".

użytkownik usunięty
Xiao_Mei

Mnie zaś , oglądając tą scene , przypomniał się Maklakiewicz , który opowiadał w "Rejsie" jak to nie chodzi na polskie filmy :]

ocenił(a) film na 8

Mnie też to bardzo przypominało scenę z "Rejsu" i było też dosyć zabawne :)

Ale to trochę za wąskie patrzenie twierdzić, że "pierwsza scena już pokazuje jakim jest człowiekiem i czego pragnie".
Bo z filmu wynika dla mnie przede wszystkim, że bohater jest chwiejny, nie do końca wie o czym mówi, przy niektórych "plecionych głupotach" widzowi zachciewa się śmiać.
Ale nie do końca dla mnie trafne jest twierdzenie, że bohater jest człowiekiem złym tudzież obłudnym. Raczej komicznym.

ocenił(a) film na 8
sten44

Mysle, ze jednak nie chodzi tu o ukazanie 'plecionych głupot' , a jednak ukazanie, za ich pomocą poziomu bohatera. Nocny portier, który z 0 stał się nagle bohaterem. Przecież zrobili o nim film! To wszystko po nim widac, on jest dumny, a sprawa sumienia, za jaką cenę dorobił sie pozycji, jaki jest zupelnie nie istnieje. Zresztą słyszalem, ze po obejrzeniu tego filmu bohater był bardzo z niego zadowolony, a to była jedna z przyczyn dlaczego Kieślowski zrezygnował potem z robienia filmów dokumentalnych.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones