To co napisales, swiaczy tylko jak bardzo jestes ogranicozny i jak niskie masz poczucie estetyki twórczej.
Filmu nie zatrybiles ni w ząb, wiec moze sam sobie strzel.

@master_of_vinyl_donuts...Daj spokój,to jakiś wieśniak jest.Jeszcze powinien o 20-tej spać chodzić a nie filmy oceniać a co dopiero wypowiadać się na ich temat ;) Wtrąciłem na jego profil i widziałem jakie tam głupoty powypisywane są...tacy to na 10 oceniają ''Świat według kiepskich'' jako Arcydzieło.A dla takich ''King Kong'' to film na faktach a ''Godzilla''to film inspirowany prawdziwymi wydarzeniami...szkoda gadać,śmiać mi się tylko chcę,więcej pisał nie będę bo jaszcze naprawdę sobie strzeli w łeb...pozdrawiam ;)

hahha no w sumie tez racja, oszczędźmy mu bólu :)

Amen ;) :)

Wypowiedź pana Marcina nie należy do górnolotnych, z tym się zgadzam.

A teraz przejdźmy do wypowiedzi pana Mastera i Rodana.
Cóż Pan Marcin wyraził swoją opinię o filmie, natomiast Panów wypowiedzi o filmie nie są, odnoszą się tylko i wyłącznie do adwersarza i są cóż.. też niezbyt wyszukane, co niestety świadczy też na niekorzyść obydwu i tyle.

Jemu ma prawo się nie podobać film lub jakaś scena prawda ?
On oglądając tą scenę tak właśnie ją odebrał. Ma do tego prawo ?
Nie napisał że film zły, nie oglądajcie itp.
Czy już na filmwebie nie ma takiego prawa ?

Przeczytajcie jeszcze raz wasze odpowiedzi i napiszcie co miały wspólnego z oceną filmu.

Pozdrawiam

może oglądałeś film z polskim lektorem ? oczywiście w oryginalne brzmi dużo lepiej :)

Potwierdzam, lektor na prawdę psuje obiór filmu... szkoda że nikt nie pokusił się o dubbingowanie, to było by na prawdę zabawne
Sam film był w porządku, bardzo polityczny... zakończenie trochę słabe, spodziewałem się czegoś bardziej szokującego
Szczerzę powiedziawszy główny bohater nie przekonał mnie że go tamto zabójstwo obchodziło, film udawał że to wydarzenie było bardzo ważne a ostatecznie do niczego to nie prowadzi

Bo nie o zabójstwo tu chodziło - w znaczeniu znaleźć winnych czy dojść do tego, jak było naprawdę. Zabójstwo było symbolem pewnych rzeczy - i to właśnie te rzeczy miały wpływ na bohatera, przeciwko nim się buntował i dał temu wyraz w tej ostatniej scenie.

też tak miałem, generalnie to film taki sobie, a jego wysokie oceny na rotten udowadniają tylko, że recenzentom nie wypada źle oceniać filmów o takiej tematyce. Nie dziwi zatem znacznie niższa ocena na FW.