Niezly ale nie porywajacy. Historia ciekawa ze wzgledu niebywaly sposob wybicia sie prostego zespolu shantowego w UK, ale rowniez na przedstawienie malowniczego miejsca w UK i promocja Kornwalii. Film lekki i przyjemny, zwlaszcza dla milosnikow shanty. Niestety, nie ma zbyt duzo muzyki ale wystarczajaca ilosc aby przytupac nogami podczas ogladania.