Ja mogę przytoczyć zakończenie, chociaż lojalnie uprzedzam, że nie będzie zbyt szczegółowe. Otóż matka tego chłopaka oskarżonego o morderstwo odnalazła w domu Layle'a Bannera - prawdziwego zabójcy i, notabene, byłego kochanka Vivian - kwit z lombardu dotyczący bransoletki należącej rzekomo do zabitej, wystawiony dzień po zabójstwie. Nasza bohaterka odkupiła w lombardzie ową bransoletkę i pojechała z nią do domu Jamisonów, by wyjaśnić całą sprawę. Z rozmowy przeprowadzonej między panem Jamisonem a jego córką wyniknęło, że ta bransoletka tak naprawdę należała do dziewczyny i że to Ashley (czyli córka pana Jamisona) zleciła zabójstwo Vivian, a wykonawcą był właśnie ów Layle Banner, który także zjawił się u Jamisonów po zapłatę. Zdołał tylko ranić pana Jamisona, sam zaś zginął od kuli, którą posłała jego zleceniodawczyni. Miała także zginąć matka Michaela, gdyż mogła zeznawać przeciw Ashley, ostatecznie jednak dziewczyna nie zabiła tej kobiety, tylko dobrowolnie oddała się w ręce policji. Za to syn naszej bohaterki (przypominam, że Michael) został uniewinniony i zwolniony z więzienia. I właśnie na tej scenie zakończył się ten film.

Dziękuję bardzo ;)

Proszę bardzo. Cieszę się, że mogłam pomóc. :)