"Jedynkę" uważam za najlepszą część serii. Znakomite aktorstwo Gibsona i Glovera (który mimo mniej dynamicznej roli nie dał się zepchnąć w cień!). Poczucie humoru na wysokim poziomie (zwłaszcza scena gdy Riggs kupuje narkotyki;-) ,dynamiczna akcja, wyraziste kreacje i klimat!!! Moim skromnym zdaniem jest to wspaniały film i chyba najlepszy jaki miałem okazję zobaczyć! A całą serię stawiam jako wzór dla innych filmów sensacyjnych!!!