Mógłbym się rozpisać na temat wyśmienitej gry aktorów, niesamowitych dialogów, genialnych efektów specjalnych oraz fenomenalnej fabuły (zwłaszcza fabuły! tak idiotycznego ciągu wydarzeń już dawno nie oglądałem), ale zwyczajnie brak mi słów. Dodam tylko, że z 5 razy myślałem że pęknę ze śmiechu w trakcie seansu :)