Tandetne i nużące kino akcji z drewnianym Richardem Harrisonem w roli głównej. Jako agent CIA jedzie on do Rzymu, by pomóc swojemu czarnoskóremu koledze w złapaniu groźnego terrorysty. Jest trochę strzelania, krwawych morderstw i kopaniny, Dubbing woła o pomstę do nieba, ale w tle skoczna muzyka disco! Do szybkiego zapomnienia.
Film w Polsce na kasetach wideo pt: „Zabójcza siła komando” wydała firma Gaby.