Czy tylko mi się wydaje (po obejrzeniu trailera) że ktoś tu sobie wziął i skopiował pomysł z Urodzonych Morderców? Co na to Oliver Stone i Quentin Tarantino?
I Dalton Trumbo z filmem z 1950 "Gun Crazy" - takie historie o kochankach wyruszających ścieżką strzelania do ludzi są filmowo dosyć odwieczne. Nie ma się o to co sądzić.