Dla mnie film super, do momentu w którym nagle Alex nagle z dupy jednak stwierdza, że Grace trzeba zabić. Nie wiem czy wpłynęło na niego to, że zobaczył swoją martwą matkę, choć jeszcze chwilę wcześniej mówił, że jeśli coś się stanie Grace to ją zabije (matkę). Strasznie nielogiczne to.
No i już zakończenie filmu z tymi wybuchającymi członkami rodziny, mogli wymyślić coś dużo lepszego.
Myślał, że zabiła tez jego jego brata, po za tym pytając czy po tym wszystkim dalej z nim będzie ona milczała i się go bała, więc zdał sobie sprawę, ze nie ma już o co walczyć i wybrał rodzinę, na to wyglądało i tak to zinterpretowałem
no właśnie. ja myślę, że chodziło głównie o brata, ale ciężkie potrakotwanie mamusi zapewne nie pomogło
Ja od początku miałam wątpliwości co do szczerości uczuć pana młodego. Widać, że jest egoistą i już na początku słychać, że on nie kocha Grace tylko to jak się przy nim czuje i ma poczucie, że jest dobrą osobą. Przecież jeśli by ją naprawdę kochał nigdy by jej tak nie naraził, ale zrobił to wszystko, bo bał się, że od niego odejdzie. Wydaje mi się zresztą, ze to on jest chłopcem na początku, który wydaje męża ciotki, ta się co do niego nie pomyliła, że miał w sobie pierwiastek szaleństwa.
Dokladnie. Po pierwsze jak zobaczył roztrzaskana matkę mogło mu sie odmienić. Przy niej czul sie dobry, a w sytuacji zagrozenia okazala sie rasowym zabójcą, do tego jeszcze jego brat. Chyba ten poczatek musze zobaczyc jeszcze raz, bo nie wiem ktory brat skrzyknal wszystkich
Na początku to on był tym chłopcem, którego brat chowa w szafie. Daniel zresztą sam o tym mówi, że to on wydał męża ciotki oraz, że chował Alexa w szafie aby widział jak najmniej. Jak dla mnie właśnie śmierć brata była punktem zwrotnym (tylko on wierzył, że Alex jest dobry.).
Tak to jest, jak się filmy zalicza na podglądzie. Pan młody zmienił zdanie po rozmowie z matką, która powiedziała: "nie wierzę, że dziewczyna znająca cię od półtora roku zna cię lepiej ode mnie".
Mysle ze to przez smierć brata, chciał zabić żonę, z drugiej strony miał to we krwi, chodzby wydając w grze swojego wujka na początku filmu, okazuje się ze jedynym normalnym był drugi brat, który od początku się buntował i przekonywał ze to WsYstko to bujda, na początku filmu również chciał pomoc wujkowi, ale jego brat wydał go, był samolubny i wierzył w przesad, dlatego tez pewnie zdecydował się by zabić swoją żonę.