Film po prostu beznadziejny...
Po pierwsze - przyjeżdżają do tego kampingu - w ogóle nie interesuje ich dlaczego jest taki bałagan, namioty są spalone, nie ma żadnej obsługi.
Po drugie - puszczają dzieci do lasu, wiedząc, że to miejsce jest podejrzane.
Po trzecie - zabijają tego jakiegoś zwierzaka, po czym zamiast wracać do domu, siedzą całą noc w kamperze.
Po czwarte - nikt nie pyta gdzie te dzieci były przez całą noc, jak ich nie było?
Po piąte - Cyrwus zadał temu stworkowi jakieś 20 ciosów, a ten nagle się przebudza.
Jezus, co za dno...