ok więc jestem kolejnym wielbicielem smitha, mogę oglądać "clerks" w kółko+ lubie setha rogena-jeszcze za role w serialu "freaks and geeks"-u nas "luzaki i kujony"(kolejny cudownie przetłumaczony tytuł swoją drogą:))-czekałem na ten film-dawno już czytałem zapowiedzi-byłem nastawiony pozytywnie i... nie zawiodłem się:). nie jest to może nic specjalnie głębokiego ale za to ma genialny klimat-fajne naturalne postaci, bez żadnej napinki, bez stylizowania się na wielkie arcydzieło, pełen niewymuszonego humoru relaksujący film. i jak tu ktoś wcześniej już zauważył smith to bardzo sentymentalny gość-i to też lubię w jego filmach.