Bardzo mi się podobała gra naszych aktorów głosowych. Była dopasowana do baśniowej koncepcji i nie była zbyt kreskówkowa. Aneta Todorczuk-Perchuć i Zosia Nowakowska stworzyły postać, która irytuje, ale też zaczyna dawać nadzieję po zapoznaniu się z problemami w prawdziwym życiu. A Damian Aleksander wprost nadaje się do grania książąt.