I nic poza tym
Biust robiony, urósł na stare lata :)
Who cares?! Nic nie mówiąc zagrała lepiej niż Walter white klepiący pseudofilozoficzne bzdury.
Fabio, co ona zagrała? Ile słów powiedziała. Teraz to dałeś do pieca...
Zagrała? Największe drewno w tym przeciętnym filmie. Jedyny pozytyw filmu to, że zachęcił mnie do sięgnięcia po książki E. L. Doctorowa