"...Czasem nawet samo życie wymaga odwagi..."


Petr Zelenka wraca po 7 latach i znów zaskakuje, komizm sytuacyjny wyciągnięty z historii własnego narodu, bezlitosne obnażenie przywar narodowych, farsa i groteska narcyzmu i męczenników... Przenosimy się do 1938 roku , haniebny akt rozbioru Czechosłowacji . Porozumienie zawarte na konferencji w Monachium w dniach 29–30 września 1938 dotyczące przyłączenia części terytoriów Czechosłowacji do Rzeszy Niemieckiej. Został zawarty pomiędzy Niemcami, Włochami, Wielką Brytanią i Francją, przy nieobecności Czechosłowacji, pomimo że jej terytorium państwowe i suwerenność nad nim były przedmiotem konferencji...

Przenosimy się do 2008 roku i rozpoczyna się konferencja z udziałem papugi szarej, która ma 90 lat i należała do byłego premiera francuskiego Edouardo Daladiera, która podsłuchiwała w czasie ustaleń w 1938 roku...
Dziennikarz Pavel , który przechodzi tzw. kryzys wieku średniego i jest zdesperowany o czy świadczy szalony pomysł kradzieży papugi z konferencji...
Zapowiada się skandal, dziennikarz jest ścigany, papuga opowiada różne zabawne rzeczy np. Hitler jest supergość, to co zasłyszała i czym się w czterech ścianach Daladier wysławiał.
Ta sytuacja świetnie obrazuje farsę na naród czeski, pokazanie , że historia i ich waleczność była bierna, poddawali się szybko, nawet gdy ich zdradzono. Wpisane zostało w ich mentalność męczeństwo, z którym się chętnie utożsamili .
Mamy też watek polski, oko od reżysera z Polańskim w tle i tekstem "...Wszyscy filmowcy to dranie, a zwłaszcza Polacy..."
Polecam film, rżenia nie będzie, ale nieraz uśmiechniemy się na historię naszych południowych sąsiadów, świetne dialogi, riposty i aktorstwo.
Film otrzymał wiele nominacji i nagrodę w kategorii dla najlepszego reżysera i najlepszego montażu.