PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624}

Zagubiona autostrada

Lost Highway
7,5 76 408
ocen
7,5 10 1 76408
7,6 37
ocen krytyków
Zagubiona autostrada
powrót do forum filmu Zagubiona autostrada

Przeglądając fora widzę, że przeważa zdanie jakoby postać Peta była wytworem wyobrażeń Freda, jego wzorem, który sobie stworzył siedząc w celi. W innym wypadku ciężko logicznie wytłumaczyć przemiany bohaterów.

Przyjmując powyższą interpretację pojawia się jednak następujący problem, którego nikt pod uwagę nie bierze ( a przynajmniej ja nie zauważyłem, aby ktoś się tym zajmował ).

W jednej z ostatnich scen filmu, policja bada dom Andy'ego, w którym ten dokonał żywota. Patrzą na zdjęcie, to samo, które wcześniej trzymał Pete i mówią: " To żona Freda Madisona" , tyle, że na tym zdjęciu nie ma Alice, co zdaje się potwierdzać, że Rene = Alice. Następnie inny policjant odpowiada: "Wszędzie są odciski Peta Daytona". Na co inny odpowiada: "Myślę, że niema czegoś takiego jak zbieg okoliczności".

Teraz pytanie: Czemu ta scena miałaby nie być jedynie urojeniem Freda zamkniętego w celi?
Odpowiedź: Zdjęcie jakie widzą policjanci różni się od zdjęcia jakie widzi Pete. (No, chyba że film od samego początku jest urojeniem, a następne urojenia są już "urojeniem w urojeniu", bo tego nie sposób wykluczyć.)

A więc policjanci traktują Peta i Freda jako oddzielne osoby!

Mam jeszcze taką teorię, że Pete Dayton istniał naprawdę, a Fred, tworząc własne wizje wzorował tego fałszywego siebie właśnie na Pecie, który był jego idealnym przeciwieństwem. Chciałbym rozpisać analizę obu postaci, ale niestety jest już późno. Może innym razem.

A co wy o tym myślicie, drodzy Forumowicze? Czy Pete jest Fredem? Czy wszystko to tylko Urojenia? Dzielcie się opiniami.

ocenił(a) film na 10
darthbergi

To wie, albo nie wie bo właśnie zaćpał - David Lynch...

RogerVerbalKint

Przepraszam cię, czy możesz sformułować wypowiedź swoją tak, aby można było wyciągnąć z niej jakieś logiczne wnioski?

ocenił(a) film na 10
darthbergi

Po prostu w większości filmów Lyncha (ktore zresztą prywatnie uwielbiam) ciężko jest znaleźć logiczne rozwiązanie, racjonalne i logiczne wytłumaczenie niektórych rzeczy...Jego filmy zdają się być projekcją sennych koszmarów lub narkotycznych wizji - mają genialny klimat/nastrój ale nie zawsze dają jasne rozwiązanie historii przedstawionej w fabule.

ocenił(a) film na 3
darthbergi

Dwa zespoły detektywów. Jeden znał Freda jako Pete'a a drugi jako Freda.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones