Udane połączenie kina drogi, dramatu,thrillera i znakomity metafizyczno- religijny finał...
Kazachstan ma wreszcie kino!
Potwierdzam! Film dobry i daje do myślenia. Ciekawe tylko, czy Bóg mu wybaczył kiedy na końcu filmu bohater tak Go błagał... Wydaje mi się, że tak... Widać było jak tuż przed zabiciem głównego bohatera diabeł-starzec wykrzywił swą twarz tak jak gdyby był zły, że mu nie wyszło...
Dokładnie! Jestem przekonany, że doznał przebaczenia, tak jak łotr na krzyżu, któremu Jezus Miłosierny obiecał: "Dziś ze mną będziesz w raju", bo żałowałeś i odwróciłeś się ze wstrętem od zła, któremu uległeś... Podobnie bohater filmu "Bitwa w niebie" popełnia zbrodnię, ale żałuje i w ostatniej chwili się nawraca. Polecam film Reygadasa.
Bo ogólnie to sama zbrodnia wyglądała tak jak gdyby bohater filmu nie wiedział co robi, przecież do końca nie miał pojęcia iż on sam zabił swoją rodzinę...
Coraz więcej opętanych chodzi po świecie, to raz. Poza tym, coraz więcej naćpanych i chorych psychicznie nie panuje nad swoim życiem i zachowaniem. Ten film świetnie pokazuje, że gdzie ludzie zaczynają się kłócić, złe duchy są bardzo blisko i zacierają ręce z uciechy... Polecam znakomity film "Satan hates you" , pozdrawiam :)