Żadna konkurencja... Film głównie z Wielkeij Brytani, a takie filmy się nie sprzedają. Obsada do dupy... Pozatym film wyjdzie dopiero w 2008 roku :P

Dla prawdziwych fanek Jane Austen to, że film będzie w Wielkiej Brytanii nie jest żadną przeszkodą, nie sprzedają się? - śmiechu warte. Nawet nie wiesz, ile osób z Polski kupuje produkcje BBC na brytyjskim amazonie, i to za ciężkie pieniądze, bo nie można dostać w Polsce. Co do obsady nie będę się wypowiadać, ponoć to kwestia gustu, poza tym znane są dwie aktorki, więc nie wiem, czy szumnie można to nazwać "obsadą". A film w Wielkiej Brytanii jest planowany w jesiennej ramówce. Gratuluję wiedzy na temat brytyjskich produkcji telewizyjnych.

Tylko, że ogólnie filmy z Wielkiej Brytanii sprzedają się słabo.

Źródło: www.boxofficemojo.com

Wejdź tam i wyszukaj obojętnie jakiego brytyjskiego filmu. ZObaczysz jak słabo się sprzedają.

Na szczęście sprzedaż często nie ma nic wspólnego z jakością.

Natomiast producent być może tak. Przykładem dwie ekranizacje "Dumy i uprzedzenia" - serial BBC z 1995 r. i film z 2005 r. Chyba każdy, kto czytał książkę przyzna, że wersja późniejsza była beznadziejna.

Dokładnie. Chodziło mi o to, że ci, których interesuje cokolwiek związanego z Jane Austen, zainteresują się tym filmem - i o to chodzi.
Co do produkcji - to będzie film BBC, czyli można się spodziewać czegoś naprawdę dobrego. Pewnie nie będzie to romantyczne i porywające, jak zapowiada się "Becoming", ale z pewnością bardziej interesująco jeżeli chodzi o prawdziwe fakty z życia Jane.

Ręce mi opadly po przeczytaniu ;)

BBC = jakość

nie moge sie doczekac ;)

a powstaje jeszcze inny film, nie biograficzny ale ma Austen w tytule :P
http://www.filmweb.pl/Klub+Jane+Austen+2007+opisy,FilmDescriptions,id=384333

Jezu, może jestem staroświecka, ciemna albo niewiadomo jeszcze jaka ale jak słyszę BIOGRAFIA JANE AUSTEN to myślę, że film będzie BIOGRAFIĄ JANE AUSTEN! Ja bardzo można się pomylić!! "Becoming Jane" to komedia romantyczna osadzona w czasach Austen ale nic więcej. Paskudne niedociągnięcia i przemawiająca przez film baśń dla fanów tego gatunku poraża jak piorun. To, że Jane gra Anne Hathaway,a film jest Amerykański wcale ALE TO WCALE nie przemawia na jego korzyść już na wstępie, bo dla mnie osobiście podpis pod tytułem "Becoming Jane" czyli "Biografia Jane Austen" jest śmieszny. Na forum znalazł się ciekawy opis obrazu (autorstwa Akaterine) trafnie, bardzo trafnie oddający moje uczucia. Błedy i różnice pomiędzy "światami" bardzo rażą i prwdziwej Jane Austen, mojej ukochanej pisarce, najwspanialszej pisarce ponadczasowej, pewnie byłoby wstyd zachowywać się w taki sposób jaki na ekranie przezentuje Anne Hatahaway. Przypomnijmy, że raczej temu winny jest scenariusz... Pozdrawiam. (Aha, a produkcje BBC są świetne. To że w obsadzie jakiegoś filmu nie ma gwiazd, których nazwiska widzimy na przedmiotach codziennej higieny osobistej [joke], nie oznacza klapy. Ja osobiście nie chciałbym oglądać Brada Pitta w roli Jane Austen... ;) Nie zrozumcie mnie źle, on jest gwiazdą i chcę powiedzieć, ze na mój gust BIG STAR nie musi grać głównej roli.)

Ja osobiscie wogole nie widze Anne H w roli Jane. Zupelnie nie pasuje do tej roli! Pozatym Jane nie byla ponoc zbyt ladna, a Anne wyglada jak lalka. Brytyjska wersja bedzie pewnie o wiele lepsza. Bardziej bym wolala gdyby Jane Austen zagrala nieznana, dobra aktorka

Akurat Jane była ponoć ładna (choć może nie miała porażającej urody jak Anne) i z pewnością atrakcyjna, bo o ile dobrze pamiętam gdy miała ponad 30 lat (czyli wtedy była już od dawna starą panną) jakiś młodzieniec powiedział, że jest bardzo ładna.
A Anne mogę powiedzieć, że lepiej prezentuje się na zdjęciach, nie mówiąc już o tym że jej gra nie dawała mi w ogóle wrażenia, że to jest właśnie Jane Austen.

No wlasnie, jak ogladam zwiastun (a pare razy ogladalam) to wogole nie czuje ze to jest Jane Austen. Poprostu nie moge sobie wyobrazic ze ona wogole tak wyglada jak Anne. Ee ja czekam na brytyjska wersje :p