ja wyłam na tym filmie!! nie wiem moze to przez złuy dzień,pogode <jestem meteoropatką> a może dlatego że jest tak wzruszający?? a anne byłą tak przekonująca?? no nei mam pojęcia ale film piekny,wspaniały.Genialne zdjecia,muzyka swietna gra aktorska no wszystko poprostu zrobione idealnie!! uwielbiam kostiumowe infantylne filmy o miłości bo prawde powiedziawszy zle sie odnajduje w dzisiejszych czasach.Jestem jakas z innej epoki...;/ Daje 10/10 bardzo,bardzo,bardzo udana ekranizacja Jane Austin!
Heh - fakt, chyba nie można się nie wzruszyć:) Film fantastyczny - ma wszystko co powinien mieć. Niesamowity klimat, muzyka cudo, świetna gra aktorska.
...Długo się zbierałam, by obejrzeć ten film. Właśnie skończyłam i nie mogę się pozbierać. Ryczę jak bóbr!!!! I nie mogę przestać!
Gra aktorów (nie wyobrażam sobie nikogo innego w tych rolach. Anne i James naprawdę znakomici!), zdjęcia, muzyka..to wszystko złożyło się na jeden fantastyczny klimat, do którego wracać będę zapewne nie raz.
Najwidoczniej ja także jestem z jakiejś innej epoki, bo również uwielbiam takie i filmy, i kiepsko czuję się w dzisiejszych czasach;)
...ale na temat filmu aż brak mi słów..!
I ten koniec..:((
Ciągle kusi mnie, by przesuwać do sceny balu....gdy nagle pojawia się Tom. Z tym swoim rozbrajającym uśmiechem i wzrokiem. Świeeetna! Ogólnie...cały film świetny. Genialny, cudowny, fantastyczny!
Przepraszam. Trochę się rozpisałam, ale chyba musiałam odreagować.
Daję 100/10!
Scena z balu... Gdyby podliczyć ile razy niepoprawne romantyczki (w tym ja) przewijały film, tylko po to, żeby znów ją zobaczyć, by napawać się tym zawadiackim uśmieszkiem i skrzyżowanymi spojrzeniami... czuję, że zebrałby się niezły wynik :)
Oczywiście także płakałam, a jak inaczej. Jeszcze długo po jego obejrzeniu myślałam, co czułaby Jane Austen podczas jego oglądania, czy by jej się spodobał, czy cos by zmieniła... Wierzę, że byłaby jednak zachwycona, że tak długo po jej śmierci ludzi wciąż inspiruje jej twórczość :)
"Ciągle kusi mnie, by przesuwać do sceny balu....gdy nagle pojawia się Tom. Z tym swoim rozbrajającym uśmiechem i wzrokiem." hehe dokładnie:D
ja też się przyznam bez bicia........ że płakałam..... ( gdzieś pod koniec ;)
uwielbiam te klimaty, i powieści Jane Austen (ekranizacje) też są niczego sobie :)
ehhhh... nie ma to jak tandetne romansidło ( tak to pewnie widzą faceci ...) które potrafi nas KOBIETY ( z krwi i kości ) rozłożyć na łopatki i rozpłynąć się w marzeniach.......
ogólnie film pobudza do refleksji.... miłość i pieniądze.... w tamtych czasach bez pieniędzy było sie nikim, a miłość.... pięknie przedstawiona- rodzice Jane- zakochani i biedni. (tzn jakis tam majtek mieli ale wszystko dla synów miało iść.... )
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam wszystkie romantyczki które wzruszyły się na tym filmie i doceniają piękno tak wspaniałego romansidła !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
cudny film , ilekroć go oglądał płakałam . jest to 2 film na którym bardzo ryczałam ( na filmie 7 dusz płakałam tylko bardziej)
Nie płakałam, nie wyłam ani nie szłochałam, ale bardzo mi się podobał ;)
A ta scena na bału, Tom, to jego spojrzenie, ten jego uśmiech... ;) Mniaaam :)
Ja płakałam jak głupia przy scenie na balu, kiedy Jane kończy juz czytac ksiazke, a Tom patrzy na nia tym wzrokiem. Jego twarz oddaje wszystkie emocje, te oczy pełne łez. Zawsze jak obejrze film tego typu to potem przez cały czas o nim mysle, przenosze sie w tamte czasy i cały czas chce mi sie płakac. Filmy kostiumowe to jest cos pieknego! :)
uważanm dokładnie tak samo tamte czasy ahh wspaniałe film rzeczywiście czarujący świetna gra Anny Hathaway i James'a McAvoy'a plus do tego muzyka i cały ten nastrój...<3
ja mam jakiś sentyment do tego filmu, oglądałam go już kilka razy i zawsze płaczę. .. Nie jest to moim zdaniem arcydzieło, chociaż gra aktorska i muzyka zasługują na pochwałę, ale ma on jakiś niezwykły klimat, coś co przyciąga. Polecam.
Nie potrafię wypowiedzieć się na temat tego filmu obiektywnie. Podobnie jak moje poprzedniczki, uważam, że jest dosyć wzruszający. Niestety nie mam pojęcia, czy aby choć w połowie jest prawdopodobny. Choć po obejrzeniu tego filmu, myślę, iż akurat to nie jest istotne.
Piękna historia opowiadająca o miłości. Muzyka wspaniale współgra z wydarzeniami. Przez te dwie godziny znajdowałam się w zupełnie innej epoce. No i oczywiście wspaniali aktorzy. Szczerze polecam. :)
Ja też tak myślę.. Płaczę ,ryczę,i nie wiem,co jeszcze! ;((( A scena balu (też przewijałam ;) ) ;P Chyba zawsze będę płakać! A Tom był genialny! Te jego spojrzenia i wgl.. Jane oczywiście też ;P
Ja też ryczałam jak nie wiem. Rycze za kazdym razem, gdy go oglądam.
Ale polecam przeczytać 'Pamiętniki Jane Austen', ryczałam na tej książce bardziej niż na filmie!
Mnie ten Film Niestety nie wzruszył ... Ale to może dlatego, że naprawdę rzadko płacze na filach .
Ogólne wrażenie dobre, gra aktorska wyśmienita . Film Warta obejrzeć !! xD