najlepsza zakonnica naprawde strasznie wygladała mozna by sie przestraszyc... poza tym nie wiadomo czy to o nałoznicy było by przygotowała diabła z piekieł czy bardziej o nawiedzenie chodziło..
no czegos brakło dobrze sie zapowiadąło za duzo tych zakonnic nic nie dało i te zakonczenie o obecnosci to jakos ze...
To dobry horror. Nie dobry film w ogóle ale dobry horror. Jak każdy horror trzeba obejrzeć w odpowiednio reagującej sali kinowej albo wśród nocnej ciszy w domu. Widać budżet. Widać nawiązania do groteski Martwego zła. Oczywiście widać też głuporę Holiłudu - czasy stalinizm rumuńskiego i obywatele Zachodu w tym...
Annabelle, The Boy i najgorsza z tego tria Zakonnica.
Nie zatrudnia się takich aktorów jak Varmiga czy Wilson bo wyszłoby za drogo czy Wan'a z tych samych przyczyn i robi się scenariusz na odpiernicz by wyciągnąć kasę od fanów Obecności. Ww. filmy od obu części Obecności dzieli przepaść braku kompetencji, pomysłów i...
Film bardzo przewidywalny, nie wzbudzał we mnie choć odrobiny strachu, czy dreszczyku emocji. Uwielbiam horrory, więc szczerze mówiąc, rozczarowałam się. Nie mogę powiedzieć, że film jest zły, bo fabuła sama w sobie jest w miarę ciekawa, ale spodziewałam się czegoś lepszego. Tylko jeśli ktoś ma ochotę naprawdę narobić...
więcejNiestety, nie pamiętam już Obecności 1 ani 2, ale z tego co pamiętam to Valak był już tam po prostu nawiedzaczem. W "Zakonnicy" ukazane jest w jakich okolicznościach się pojawił. Początek filmu podobny jak większość horrorów - myśli sobie człowiek, że kolejny jumpscare'owiec, który jedzie na popularności Valaka....
dużo wiecej dramatu i biegunki logicznej. nie wiedziałem zesrać sie ze śmiech czy ze strachu a może to była biegunka z żenady
podobał mi się ten film. od samego początku ma fajny klimat. obrazy I sceny zamku, opactwa I w ogóle całego otoczenia - tła akcji są fajnie zrobione, nie durnie kiczowate jak w prawie każdym horrorze, który dzieje się gdzieś w Europie wschodniej czy środkowej, a już w Rumuni... akcja jest fajnie poprowadzona,...
A w realu codziennie dużo więcej chodzi i straszy urodą po ulicach. Te to są dopiero paskudne i przerażające.
Ale dno!albo wyrosłem już z horrorów Zasnełem w połowie.Obudziłem się po dwóch godzinach żeby wyłączyć komputer.
Czekałam na ten film długo, nie mogłam się doczekać premiery tego zachwalanego przez tyle czasu "arcydzieła", ale wychodząc z kina po seansie wybuchłam śmiechem... Początek niezwykle dobry - widząc go myślałam, że ten właśnie film będzie wspaniałym dziełem! Jednak im dalej tym gorsze dno. Sztywni aktorzy, zero...