Jedynie plakat i tytuł fajny bo sam film pozostawia wiele do życzenia, masa bzdur scenariuszowych o których nawet nie chce mi się pisać, efekty też słabiutkie, ogólnie wyraźnie widać że to kino dla mało wymagających widzów, na plus klimat ale cała reszta słaba, nawet Kate Beckinsale nic szczególnego nie pokazała ( oprócz dupeczki pod prysznicem ) w roli szeryfa raczej mało przekonywująca...