Bardzo ciekawy i zapomniany film. Eric na co dzień poniżany przez kolegów z pracy jest kinomanem - żyje w świecie hollywoodzkich klasyków. Mieszka z ciotką, która nie rozumie jego pasji. Jego największa miłość to Marilyn Monroe, a filmy to całe jego życie. W pewnym momencie zaciera się dla niego granica pomiędzy rzeczywistością, a filmowym ekranem...
Film jest bardzo oryginalny, świetny Dennis Christopher w roli żyjącego w świecie filmu cierpiącego psychicznie Erica. W filmie zobaczyć możemy mojego ulubieńca Tima Thomersona oraz Mickey Rourke'a.
Warto obejrzeć!