Emilia Clarke w roli Lou Clark, przypominała mi tak bardzo pewną gwiazdę porno, że śmiech mnie brał, szczególnie kiedy zaprzęgała swoje brwi, ta mimika... Od razu kojarzyła mi się ze świrniętymi rolami owej gwiazdki porno (nie wiem jak sie nazywa, ale jest dosyć "chodliwa" porn-webach) :D