Zero porównania. Książkę przeczytałam na jednym oddechu, zarywając noc i rano do pracy szłam nieprzytomna. Po niedługim czasie włączyłam film i w połowie musiałam wyłączyć. Aktorka w serialu "Gra o tron" spisuje się fenomenalnie, a w tej roli po prostu nie mogę na nią patrzeć z tymi dziwnymi minami. Szkoda