Pomyślcie jak bardzo Ona musiała go kochać...
Poświęciła swoje pół roku życia, które w rezultacie wyszły jej na dobre ale również jej serce zostało złamane.
Faceta szkoda, ale z drugiej strony patrząc na to jakie miał wcześniejsze życie ,chyba też nie chciałabym żyć jako "warzywko". Ogólnie film jest świetny tylko zakończenie nie takie jakbym chciała. Miał wzruszać i naprawdę tak jest.
Podobno książka ma drugą część, liczę na to, że film też będzie można zobaczyć.