Ja nie oglądałam jeszcze filmu, ale książka mnie (i nie tylko mnie) oczarowała, z filmem boję się, że tak nie będzie.
Prawie zawsze - przeczytaj "Upiora w operze" . Nota bene gdybym wiedziała iż jest książką od tego bym zaczęła, cóż pozostaje mi poszukać teraz książki ..
Na obejrzenie filmu takze potrzeba czasu... tyle samo, co przeczytanie akurat tej ksiazki. ZAWSZE warto zaczynac od ksiazki:-D
Ale czytanie książki, a oglądanie filmu to jest zupełnie coś innego.
Gdy oglądasz film, to masz już gotowy obraz przedstawiony przez reżysera (wygląd postaci otoczenie itd.) a czytając książkę sam wszystko kreujesz swoją wyobraźnią.
Masz racje najpierw ksiazka potem film.Kiedys zrobilam odwrotnie (Dziewczyna z tatuazem) i bardzo zalowalam,bo czytajac caly czas mialam w glowie sceny z filmu,a przecierz czytanie polega takze na wyobrazni.Wlasnie zaczelam czytac Zanim zasne a 13.11 jest premiera filmu i napewno pojde mimo negatywnych komentarzy chocby dla samej Nicole Kidman,ktora uwielbiam.
Dzięki za info. Mnie osobiście na film nakręca nie tyle świetna książka co aktorzy w rolach głównych - taka śmietanka, rzekłbym : )
Dokładnie! Przeczytać książkę, odpuścić film.
Czuje wielki niesmak i rozczarowanie po powrocie z kina!
Filmu jeszcze nie widziałem, ale jeśli będzie w połowie tak dobry jak książka to warto będzie obejrzeć - czyli książkę polecam : )