Po tym, jak obejrzałam "Curfew" ( i całkowicie się w nim zakochałam ) tylko czekałam aż dodadzą "Before I Disappear" z polskimi napisami. Jest rewelacyjny. No i tyle pracy Shawn'a w obu wersjach tej opowieści, no i ten Oscar dla krótkometrażówki... Oby więcej takich produkcji :)
ja oglądnąłem w odwrotnej kolejności. Oba bardzo dobre, interesująca historia i specyficzny mroczny klimat. Praktycznie akcja toczy się głównie nocą lub w pomieszczeniach dość ponurych i słabo oświetlonych co potęguje nastrój. Poza tym świetna gra aktorów /dziewczynka jest rewelacyjna/